Dzisiejszy dzień miał dać nam ostateczną odpowiedź gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy. Miał być ratunkiem dla prawie 100-letniej historii tradycji i tożsamości naszego klubu, który dostarcza emocji, dumy po wygranej i łez po porażce. Rozmów i rozterek długo po ostatnim gwizdku. Klubu, który może liczyć na doping swojej drużyny przez oddanych fanatyków i kibiców.
Niestety okazuje się, że te wszystkie wartości są zupełnie obce i bezwartościowe dla władz Sandomierza. Nasz uprzedni apel został zupełnie zignorowany nielicząc garstki radnych, którzy wyrazili poparcie ale bez jakichkolwiek konkretów i form finansowania. Także niby są jakieś formy zrozumienia i aprobaty ale okazuje się, że przy biernej postawie Burmistrza Marcina Marca i całej Rady Miasta to nie ma absolutnie żadnego znaczenia.
Zdajemy sobie sprawę, że przeciągająca się niepewność startu bardzo niepokoi zawodników i nie pomaga w ewentualnych rozmowach z potencjalnym trenerem jak i kompletowaniem drużyny, która cały czas jest w zawieszeniu. Spędza również sen z powiek u nas zarządzających klubem, którzy muszą wziąć odpowiedzialność za wycofanie drużyny. Zostaliśmy już nie raz ze strony miasta zlekceważeni i potraktowani obojętnie, ale dla dobra klubu swoją dumę i swoje urazy należy schować do kieszeni i dalej walczyć. Ale wszystko ma swój kres, chociażby dla szacunku dla każdego pojedynczego kibica i każdego zawodnika, który jest niepewny swojej przyszłości.
Z cięzkim bólem serca ta decyzja została podjęta, ale po raz kolejny bez stabilności finansowej nie weźmiemy na siebie odpowiedzialności za prowadzenie drużyny na poziomie trzecioligowych rozgrywek.
Prezes: Sebastian Wieczorek
Wiceprezes: Sławomir Gągorowski
Czlonek zarządu: Paweł Czerepak
