2020-07-13 14:16:49

Komu awans, komu spadek? Nic pewnego po 31. kolejce

Zarówno w 1 lidze oraz 2 lidze, wiadomo że nic nie wiadomo (fot. własne)
Zarówno w 1 lidze oraz 2 lidze, wiadomo że nic nie wiadomo (fot. własne)
Jak mawia klasyk - liga będzie ciekawsza i śmiemy twierdzić że tak pomyślał PZPN wprowadzając system barażowy w Fortuna 1 lidze i 2 lidze. Każdy do końca ma o co grać, więc emocji nie brakuje. Sprawdziliśmy jak to wszystko wygląda na trzy kolejki przed końcem.
 
Za nami 31. kolejka zarówno w 2 lidze oraz Fortuna 1 lidze, w których w walkę o awans czy utrzymanie, są zamieszane nasze ekipy. Batalia o czołową szóstkę w każdej z lig zaczyna nabierać rumieńców. Jak wyliczył Paweł Mogielnicki z portalu 90minut.pl, ponad połowa ligi może się jeszcze utrzymać i awansować.
 
W Fortuna 1 lidze, znamy póki co jednego spadkowicza, a została nim drużyna Wigier Suwałki. Blisko spadku jest Chojniczanka Chojnice, choć ta jeszcze ma matematyczne szanse na utrzymanie. A jak inni? Aż 16 zespołów nadal pozostaje w walce o awans. Z tego grona 12 zespołów walczy o utrzymanie, natomiast 11 może wciąż awansować, utrzymać się lub spaść.
 
Dużo więcej konkretów możemy poznać po 32. kolejce, która odbędzie się w środku tygodnia. Jedyną ekipą, która może już w najbliższej kolejce awansować do PKO Ekstraklasy i to nawet bez gry jest Podbeskidzie Bielsko-Biała. Wystarczy tylko, że GKS Tychy pokona we wtorek Wartę Poznań. Jeśli chodzi o kolejnego spadkowicza, to tego możemy poznać w środę. Ekipa z Chojnic podejmować będzie u siebie Zagłębie Sosnowiec i jeśli tego meczu nie wygra, to pożegna się z ligą. 

PGE Stal Mielec może awansować do Ekstraklasy już w piątek

Weźmy pod lupę jeszcze PGE Stal Mielec, ta ma zaledwie dwa punkty przewagi nad trzecią Wartą. Najbliższy mecz z Chrobrym Głogów da więc odpowiedź na pytanie, w którą stronę idą podopieczni Dariusza Marca. Może się też zdarzyć tak, że już w piatek mielczanie będą świętować promocję do wyższej ligi.
 
Biało-niebiescy, jeśli wygrają, to utorują sobie drogę do elity, a jeśli wszystko dobrze się ułoży, to w piątek będą mogły wystrzelić korki od szampanów. Stal Mielec musi więc jutro trzymać kciuki za ekipę z Tych, a w piątek wygrać w Sonowcu. No i oczywiście musi zdobyć komplet oczek też w środę z drużyną Ivana Djurdevica. To warunek konieczny by w ogóle myśleć o miłym zakończeniu tego tygodnia.
 
Ciekawie, prawda? A jak jest w 2 lidze? Jeszcze lepiej! Tam aż 15 zespołów jest w walce o awans do Fortuna 1 ligi. W tym gronie 13 zespołów walczy o utrzymanie, a 12 może wciąż awansować, utrzymać się lub spaść. Jedyne ekipy, które są już pewne degradacji, to Gryf Wejherowo oraz Legionovia Legionowo.
 
Podoobnie jak szczebel wyżej, więcej powinniśmy wiedzieć po środowej kolejce. Bezpośredni awans może sobie zapewnić Górnik Łęczna, ale muszą być spełnione dwa warunki. Pierwszy to oczywiście wygrana ze Skrą Częstochowa, natomiast kolejnym warunkiem są porażki GKS-u Katowice oraz Widzewa Łódź.

Być albo nie być Stali Rzeszów i Stali Stalowa Wola

Bardziej zagmatwana jest sytuacja na dole, bowiem tam możemy poznać trzeciego spadkowicza, o ile Elana Toruń przegra, a Błękitni Stargard wygrają. W innym wypadku sprawa będze nadal otwarta. 
 
Milowy krok w stronę baraży oraz utrzymania mogą wykonać Stal Rzeszów oraz Stal Stalowa Wola. Beniaminek u siebie zagra z Olimpią Elbląg, natomiast zielono-czarni jadą do Łodzi.
 
Ekipa Marcina Wołowca jeśli wygra, a Znicz Pruszków przegra, to zapewni sobie utrzymanie w 2 lidze. Co więcej jednak - zbliży się do strefy barażowej i wciąż będzie mogła realnie myśleć o walce o awans do 1 ligi.
 
"Stalówka" zaś zbliży się do utrzymania, jeśli wygra z Widzewem Łódź, który ma jednak nóż na gardle i walczy o awans. Podopieczni Marcina Kaczmarka grają wręcz o życie, bowiem porażka może kosztować ich spadek na trzecie miejsce, a to oznaczałoby na ten moment brak awansu bezpośredniego. Graczy Stali Stalowa Wola czeka więc niezwykle trudne zadanie.

Apklan Resovia musi się wziąć w garść

Przewaga Apklan Resovii, po ostatnich słabych występach, aczyna topnieć i ta ma już tylko dwa oczka przewagi na siódmą Pogonią Siedlce. Przypomnijmy tutaj, że podopieczni Szymona Grabowskiego nie potrafią wygrać już od 10 spotkań, więc w ich szeregach zaczyna robić się na prawdę nerwowo.
 
Biorąc pod uwagę ścisk w tabeli 2 ligi, niewykluczone że w przypadku porażki "Pasiaki" wypadną ze strefy barażowej i będą musiały bić się... o utrzymanie. Może też jednak być tak, że w przypadku porażki Znicza, rzeszowianie i tak zapewnią sobie drugoligowy byt. Ale przecież nie o to Resovii chodzi - bo zespół z ul. Wyspiańskiego mierzy raczej w awans do 1 ligi, a nie utrzymanie w gronie drugoligowców.
 
Podsumowując. Spośród podkarpackich drużyn tylko rzeszowskie ekipy mogą sobie zapewnić utrzymanie już w najbliższej kolejce. I to przy dobrych wiatrach. "Stalówka" musi natomiast wygrać - wtedy będzie wystarczył jej punkt do pozostania w 2 lidze. Jeśli chodzi zaś o mielczan, to oni muszą wygrać i liczyć na potknięcie Warty, jeśli już w piątek chcą mieć ostatnią prostą, by zostać członkiem piłkarskiej elity.
 
Jedno jest pewne - będzie ciekawie!

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij