2020-06-14 13:09:37

Marcin Wołowiec po meczu z GKS-em Katowice: Nie zasłużyliśmy na porażkę

Na zdjęciu Marcin Wołowiec, trener Stali Rzeszów (fot. youtube / Gieksa TV)
Na zdjęciu Marcin Wołowiec, trener Stali Rzeszów (fot. youtube / Gieksa TV)
  - Chyba widzieliście, że byliśmy zespołem, który tutaj nie zasłużył na porażkę. Ale taka jest piłka, troszeczkę niesprawiedliwa - powiedział trener Stali Rzeszów Marcin Wołowiec po przegryanym 2-3 meczu z GKS-em Katowice.
 
- Przegrać z GKS-em Katowice na jego boisku to jest żaden wstyd. Nie jeden zespół tu już przegrał i nie jeden pewnie jeszcze przegra. GKS to klasowa drużyna jak na tą ligę i pewnie zmierza spowrotem do I ligi - powiedział Marcin Wołowiec, szkoleniowiec Stali Rzeszów.
 
Biało-niebiescy przegrali w Katowicach 2-3, ale swojej gry na pewno nie muszą się wstydzić.
 
- Postawiliśmy rywalom bardze duże wymagania i jest duży niedosyt. Ten remis był w zasięgu ręki. Tak kierowaliśmy zespołem, że dzisiaj nikogo tego remis nie zadowalał. Mimo tych warunków atmosferycznych przez cały mecz trwała ostra wymiana ciosów. Ten mecz mógł się podobać - powiedział Marcin Wołowiec.
 
- Niestety przegraliśmy. W środę mamy następny mecz i chcemy odrobić to co straciliśmy. W meczach z Widzewem i GKS-em Katowice ugraliśmy tylko jeden punkt, ale doświadczenie, które w tych spotkaniach zebraliśmy musi zaowocować w następnych.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 6

Rozwiąż działanie =

Michał Stanisław 2020-06-14 14:11:02

Tylko spokojna praca i rozliczanie z jej efektów. Stal Rzeszów w tym sezonie niczego nie musi.

Xxx 2020-06-14 15:38:37

Chłopaki niech tak pracują ja pracują. Efekty przyjdą już niedługo. Gra wygląda naprawdę dobrze. Indywidualne błędy wyeliminować i więcej szczęścia i szóstka będzie.

Marcin... 2020-06-14 16:56:31

...nie pitol !!!

hmmm 2020-06-14 20:28:20

Trener do zwolnienia, tyle czasu i 3 mecze i piach

~anonim 2020-06-14 22:18:13

Stal wygląda dużo lepiej niż za poprzedniego trenera. Minimum 1 punkt powinni wywieźć z Katowic bo byli lepszą drużyną szczegolnie w drugiej połowie. O porażce zadecydował słabszy dzień młodego bramkarz Kaczorowskiego i obrońcy Kostkowskiego. Stal bardzo dobrze wyglądała w środku pola i bardzo dobrze zawiązywała akcje ofensywne ale też brakowało wykończenia - tak samo jak w meczu z Widzewem.

kibic 2020-06-15 07:56:55

Dla tych co tak krytykują bramkarza to polecam zobaczyć co zrobił wczoraj bramkarz Legii, błędy się zdarzały, zdarzają i będą zdarzać to jest młody chłopak na dorobku i potrzebuje wsparcia a nie wieszania psów. Porównując mecz sobotni z tym niedzielnym to różnica była widoczna gołym okiem. W niedzielę bardzo słaby mecz obu drużyn to tak delikatnie pisząc. Na tą chwilę porównując dwie drużyny z Rzeszowa to Stal wygląda o wiele lepiej i w derbach będzie faworytem. Wiem że każdy zna się na piłce ale prowadzenie drużyn zostawmy trenerom i dajmy im pracować w spokoju. Przed ekranem monitora każdy jest mądry i wie najlepiej co trzeba zrobić. Gołym okiem widać że atmosfera w szatni Stali się poprawiła i efekty przyjdą same. Pozdrawiam.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij