2020-04-22 10:36:00

"Pewne jest, że okienko rozpocznie się dopiero po zakończeniu sezonu 2019/20"

Łukasz Wachowski uważa, że idealnie byłoby wystartować w weekend 30-31 maja. (fot. youtube)
Łukasz Wachowski uważa, że idealnie byłoby wystartować w weekend 30-31 maja. (fot. youtube)
Od czego zależy czy liga ruszy 30 maja czy 6 czerwca? Jakie będę procedury? Jak będzie wyglądać gra po 30 czerwca, czy w tym samym czasie kluby będą mogły robić transfery? Zobaczcie co na ten temat powiedział Łukasz Wachowski, dyrektorowi Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN. 
 
Od czego zależy czy liga wróci do gry 30 maja, czy 6 czerwca? - Plan wznowienia rozgrywek przygotowany przez zespół profesora Pawlaczyka otrzymała strona rządowa, premier Mateusz Morawiecki oraz ministrowie sportu i zdrowia. Czekamy na akceptację założeń i decyzję w zakresie umożliwienia odblokowania boisk treningowych - powiedział Łukasz Wachowski w wywiadzie dla Weszło.com. 
 
- Wysłaliśmy klubom z pierwszej i drugiej ligi procedury wznowienia sezonu, którą już mogą zacząć realizować. Wiadomo, że być może wystąpią drobne przesunięcia, dlatego dajemy sobie ten tygodniowy bufor. Na pewno idealnie byłoby wystartować w weekend 30-31 maja - kontynuuje dyrektor Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN.
 
Czy procedury będą takie same jak w Ekstraklasie? - Główne procedury i założenia są bardzo zbliżone. Najpierw dwutygodniowa izolacja zawodników, których stan zdrowia będzie na bieżąco monitorowany i raportowany. Jeżeli u kogoś wystąpią symptomy wskazujące na COVID-19, od razu powinniśmy o tym wiedzieć. Liczymy, że do takiej sytuacji nie dojdzie, ale te dwa tygodnie monitoringu są niezbędne - mówi o wstępnych zachowaniach klubów.
 
- Później piłkarze przejdą testy na obecność koronawirusa i zaczną treningi: najpierw w mniejszych grupach, a po następnych dwóch tygodniach już wspólnie w grupie. Na koniec znów testy i gramy. Zaczynamy 27 maja od zaległych meczów ćwierćfinału Pucharu Polski, w których zagrają Stal Mielec z Lechem Poznań i Miedź Legnica z Legią Warszawa - kontynuuje Wachowski.
 
Założenie jest takie, że mają być rozegrane wszytkie kolejki ligowe, a więc 12 serii gier, mecze Totolotek Pucharu Polski oraz spotkania barażowe. Czy zatem piłkarze będą grać po 30 czerwca? - Tak. Zakładamy jednak, że nie dłużej, niż do 30 lipca - twierdzi dyrektor.
 
Notmiast co w takim wypadku z okienkiem transferowym, które normalnie otwiera się 30 czerwca? Czy w czasie gry będzie można przeprowadzać transfery? - Pewne jest, że okienko rozpocznie się dopiero po zakończeniu sezonu 2019/20. Poza tym zgodnie z przepisami FIFA nie może być ono dłuższe niż 12 tygodni, jednakże co do konkretnej daty otwarcia i zamknięcia nic nie jest jeszcze przesądzone - wyjaśnia Łukasz Wachowski.

Czytaj także

Komentarze (5)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.