2020-04-10 09:39:02

Czarni Czudec chcą wrócić do okręgówki po blisko 30 latach. Czy obecna sytuacja im to uniemożliwi?

fot. Podkarpacka Piłka Nożna
fot. Podkarpacka Piłka Nożna
- Jesteśmy gotowi na awans i chcemy po blisko 30 latach wrócić do Klasy O - powiedział nam Krzysztof Paluch, prezes Czarnych Czudec. Drużyna z powiatu strzyżowskiego jest aktualnym liderem Klasy A Rzeszów z przewagą 9 punktów nad KS Przybyszówką.
 
Już prawie miesiąc minął od momentu zatrzymania większości rozgrywek piłkarskich na świecie. Czas przestał biec do przodu także w klasie A Rzeszów, w której przewodzą Czarni Czudec. Dla klubu prowadzonego przez Krzysztofa Sierżęgę ostatnie tygodnie nie należą do najweselszych, bo w zasadzie nie wiadomo, jak związek zdecyduję się rozstrzygnąć rozgrywki. 
 
- Decyzja o zawieszeniu rozgrywek na początku nas zaskoczyła, jednak z każdą chwilą i nadciągającymi informacjami ze świata czy z kraju odnośnie wirusa, utwierdziła nas w przekonaniu, że została podjęta słusznie. Zdrowie nas wszystkich jest najważniejsze - stwierdził Krzysztof Paluch, prezes Czarnych.

Każdy przedsiębiorca odczuje skutki kryzysu

Dużo mówiło się o kryzysie w klubach piłkarskich, który niewątpliwie nadejdzie. Sporo klubów, przez dziury w budżecie i ryzyko wycofania się sponsorów, może nawet zakończyć swoją działalność.
 
- Klub Czarni Czudec finansowany jest ze środków publicznych (dotacji) z Urzędu Gminy Czudec. Na tę chwilę nie docierają do nas żadne sygnały, aby miało to ulec zmianie. Mamy nadzieję, że tak tez zostanie. Nasz klub jest też wspomagany przez lokalnych przedsiębiorców. Tutaj sprawa wygląda inaczej, gdyż każdy przedsiębiorca na pewno odczuje skutki kryzysu i będzie zmuszony szukać oszczędności. Oby udało się przetrwać ten trudny czas naszym sponsorom i zostali z nami na kolejne lata - dodaje prezes. 
 
Sezon został wstrzymany i na chwilę obecną nie wiemy jak to wszystko się skończy. Dla klubu z Czudca scenariusz, w którym by awansowali, byłby odebrany z radością, bo jak zapewnia prezes klubu, są gotowi na grę w wyższej lidze. 
 
- Na razie jesteśmy jeszcze w Klasie A, zajmujemy 1. miejsce, które premiuje nas awansem do wyższej ligi. Cel przed sezonem postawiliśmy sobie jasny - awans do klasy okręgowej, tak więc odpowiadam, że jesteśmy gotowi i chcemy po blisko 30 latach wrócić do V-ligi. Docierają do nas różne scenariusze i pomysły dokończenia sezonu, ale tak naprawdę każde rozwiązanie będzie dla kogoś krzywdzące. Jedyne, które byłoby sprawiedliwe, to dokończenie rozgrywek, jednak na ten moment jest ono najmniej prawdopodobne - tłumaczy Krzysztof Paluch.

Liga podzielona na dwie grupy?

 - Na pewno trudne zadanie czeka władze naszego związku, aby znaleźć złoty środek - jeżeli taki w tej sytuacji istnieje. Z pewnością sezon nie może zostać anulowany. Kluby ponosiły koszty względem związku przez pół sezonu i sponsorzy względem klubów - kontynuuje prezes.
 
Prezes Czarnych Czudec ma też swój pomysł na dogranie rozgrywek. Jego zdaniem liga powinna zostać podzielona na dwie grupy.
 
- Naszym zdaniem najlepszym i najszybszym rozwiązaniem będzie podzielenie ligi na dwie grupy: mistrzowską i spadkową. Jednak z zachowaniem punktów, które drużyny już wywalczyły, ponieważ każdy mecz jest o mistrzostwo danej klasy - tłumaczy Krzysztof Paluch.
 
- Gra się od początku sezonu do końca, o czym przekonaliśmy się 2 lata temu, kiedy brakło nam jednego oczka do awansu do klasy okręgowej. Jest to rozwiązanie najbardziej sprawiedliwe, ponieważ sezon zostanie dokończony na zielonym, tylko boisku, a nie stoliku.

Czytaj także

Komentarze (4)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.