Wisłoka Dębica rozpoczyna sprzedaż maseczek ze swoimi barwami. Dochód z tej akcji ma pomóc "Biało-zielonym" w utrzymaniu płynności finansowej.
Wisłoka Dębica jest przygotowana na trudne czasy. Prezes Radosław Garlewski rozpoczął kilka akcji, które w tym momencie wychodzą na światło dzienne.
- Gdy tylko epidemia koronawirusa dotarła do Polski, szybko zdaliśmy sobie sprawę, jakie mogą być tego konsekwencje. Nie czekając na rozwój zdarzeń, postanowiliśmy uruchomić nieoficjalnie kilka akcji, które teraz zamierzamy wypuścić na światło dziennie. Pierwszym pomysłem jest sprzedaż cegiełek w postaci maseczek z barwami klubowymi. Osoba kupująca gadżet wspiera finansowo Wisłokę, otrzymując w zamian pamiątkę, przypominająca o tym, że w dobie kryzysu pomogła najstarszym biało-zielonym w Polsce - czytamy na oficjalnej stronie Wisłoki Dębica.
Do tej pory włodzarzom trzecioligowca udało się sprzedać ponad 200 maseczek, które kosztuja 30 zł. Do akcji przyłączyli się byli piłkarze Wisłoki Dębica, czyli Waldemar Piątek, Paweł Bochniewicz, Mirosław Kalita, Dariusz Kantor, Andrzej Wójcik, Krzysztof Podlasek, Mateusz Kędzior, Adrian Konrad czy Mateusz Kantor.
- Wielkie podziękowania należą się miejscowym kibicom, jak i tym mieszkającym w USA i Wielkiej Brytani. Duża pomoc napłynęła także ze Śląska, gdyż maseczki w swojej kolekcji posiadają już sympatycy Górnika (Piekary, Rydułtowy) Concordia Knurów i wiele innych - informuje Wisłoka Dębica.
Czytaj także
2020-04-04 10:11
Wisłoka Dębica również pomaga! Zebrali prawie 3 tysiące złotych
2020-04-04 11:10
Ile zarabiają piłkarze w Polsce? Szokujące kwoty
2020-04-03 11:51
Jak zgarnąć dobre pieniądze w weekend? Typujemy
Komentarze (16)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.