Szymon Grabowski był zadowolony z postawy swoich piłkarzy (fot. Lech Poznań)
Apklan Resovia pokonała w meczu sparingowym Wisłokę Dębica 1:0, po bramce Bartłomieja Wasiluka. Sprawdźcie, co do powiedzenia po meczu miał trener gospodarzy Szymon Grabowski.
Jak ocenia Pan postawę swoich piłkarzy?
- Na tą chwilę, myślę, że nie można oceniać tego co zawodnicy pokazują w 100%, z racji obciążeń, które odczuwają. Momentami byłem zadowolony, momentami mniej - na pewno przeciwnik postawił nam wysoko poprzeczkę i mogliśmy pograć z drużyną ustawioną w innym systemie niż dotychczasowi przeciwnicy. Mogliśmy się zmierzyć z rywalem, który gra w niskim pressingu. Mamy dobry materiał do analizy i ta gra dużo nam dała.
- Jak ocenia Pan dotychczasowe przygotowania drużyny i jej postawę?
- Jestem zadowolony, to co zawodnicy pokazują na treningach pokazuję, że zależy im na tym, żeby być dobrze przygotowanym do rundy rewanżowej. Widać to też w grach kontrolnych, wiadomo każda gra kończy jakiś tam mikrocykl i tej świeżości nie ma, to jest naturalne, dlatego w danej chwili jestem też zadowolony z tego, jak podchodzą do poszczególnych pojedynków sparingowych.
- Do drużyny dołączył ostatnio Miłosz Przybecki, znany piłkarz na polskim rynku, kto był inicjatorem tego transferu?
- Inicjatorów pewnie było kilku jak w przypadku takich głośniejszych nazwisk. Miłoszem interesowały się też inne kluby z drugiej, a nawet pierwszej ligi oraz zza granicy. Na pewno kilka rozmów między Miłoszem a nami skłoniły go, żeby podpisać z nami umowę i z tego jesteśmy zadowoleni, bo to będzie kolejna osoba, która da nam dużo z przodu i da nam alternatywę jeśli chodzi o pewne pozycje.