2020-01-30 19:01:33

Futsal na podkarpackich parkietach (zapowiedź)

Druga liga wchodzi w decydującą fazę rozgrywek. W hitowym starciu Futsal Team Zarzecze gościć będzie Heiro II Rzeszów zaś pierwsza drużyna "podkarpackich Dzików" udaje się na mecz do Lublina. Jak będzie wyglądać futsalowy weekend na podkarpackich parkietach ?
 
W najbliższy weekend czeka nas 8. kolejka spotkań w drugiej lidze futsalu. Najciekawiej zapowiada się spotkanie trzeciej w tabeli ekipy Futsal Team Zarzecze z rezerwami Heiro Rzeszów. W ubiegłym tygodniu drużyna gospodarzy udała się zdekompletowana do Mielca, skąd przywiozła aż 20 straconych bramek. Heiro zaś z pomocą pauzującego za kartki w pierwszej drużynie Sebastiana Brockiego ograło na wyjeździe Zaczernie Futsal Team. W poprzednim starciu między tymi zespołami górą było Zarzecze jak będzie tym razem ? 
 
Ciekawie równeż będzie w Tryńczy gdzie tamtejszy Góral rywalizował będzie z drużyną Zaczernie Futsal Team. Ekipa gospodarzy w poprzedniej kolejce ograła w derbach drużynę Futsal Team Przeworsk 5-4. Zaczernie zaś przed własną publicznością musiało uznać wyższość drugiej ekipy Heiro Rzeszów. 3-4. W listopadzie lepsi okazali się Górale z Tryńczy teraz zawodnicy Zaczernia z pewnością chcą się odkuć. 
 
W Mielcu o pierwsze ligowe zwycięstwo walczyć będzie Futsal Team Przeworsk, zadanie wydaje się tym z gatunku arcytrudnych bowiem Stal Mielec do tej pory przegrała tylko raz w starciu z Góralem. Zawodnicy Serhija Vatsyaka pokazali w zeszłym tygodniu, że potrafią walczyć odrabiając czterobramkową stratę, mieli nawet rzut karny, którego nie udało się wykorzystać co w późniejszym rozrachunku poskutkowało stratą bramki i kolejną porażką, nikt drużyny z Przeworska jednak nie skreśla i liczymy na dobre widowisko. 
 
Przechodzimy do zaplecza ekstraklasy, gdzie na codzień rywalizuje Heiro Rzeszów. W spotkaniu 14. kolejki podopieczni Piotra Ożoga rywalizować będą z wyżej notowanymi zawodnikami AZS UMCS Lublin. W zeszłym tygodniu "Podkarpackie Dziki" przegrały w Busku-Zdrój 0-6. Kluczowa okazła się nieobecność sporej liczby zawodników z Brockim na czele. Tym razem jednak nie powinno ich zabraknać więc rzeszowainie udają się do Lublina niemal najmocniejszym składem bowiem kontuzji wciąż nie wyleczył Sebastian Fedan. AZS w poprzedniej kolejce podzielił się punktami z ekipą FC Siemianowice Ślaskie. Jak będzie teraz ? Czas pokaże. 
 
Kurson

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij