Apklan Resovia nie powiększy sztabu szkoleniowego

Marcin Laska nie dołączy do sztabu szkoleniowego Apklan Resovii. (fot. Tomasz Chrobak)

W rundzie wiosennej sztab szkoleniowy Apklan Resovii pozostanie bez zmian. Miał do nich dołaczyć Marcin Laska.

Apklan Resovia nie powiększy sztabu szkoleniowego, choć takie plany miał jej szkoleniowiec Szymon Grabowski. Do drogoligowca miał dołączyć Marcin Laska.

- Do 2 ligi awansowaliśmy z okrojonym sztabem szkoleniowym. Jeżeli mam policzyć kierownika drużyny, to było nas czterech. Dwóch trenerów, fizjoterapeuta, no i kierownik. Trenera bramkarzy już zabrakło, co sprawiało nam duży problem. Dopiero pół roku po awansie przyszedł Tomek Kowalik. Obowiązkami dzielę się głównie z moim asystentem, Rafałem Rajzerem - mowił kilka dni temu w rozmowie z Przeglądem Sportowym, Szymon Grabowski.

Szkoleniowiec drugoligowca liczył na to, że do jego sztabu dołączą dwie osoby. Grabowski od razu znalazłby dla tych osób robotę, jednak ograniczeniem dla jego klubu są finanse.

- Być może zatrudnimy do pomocy trenera z Przeworska, był u nas na stażu. Nie miałem może do tej pory wielu stażystów, osiem-dziewięć osób, ale ten zwrócił na siebie uwagę. Pierwszy raz zdarzyło się, że po treningu ktoś siadał z zapisanym notatnikiem i wypytywał: dlaczego zrobiłem tak, a nie inaczej? - kontynuje swą wypowiedź opiekun Resovii.

Jak udało nam się ustalić chodziło o Marcina Laskę, który z powodzeniem pracował z juniorami Orła Przeworsk. W zeszłym roku miał przejąć występującą wówczas w 4 lidze ekipę z Przeworska, ale ze względów licencyjnych nie mógł tego zrobić. 27-latek nie dołączy jednak do sztabu szkoleniowego Apklan Resovii.

- Rzeczywiście były takie plany, ale na tą chwilę zostajemy w składzie niezmienionym. Najbliższe miesiące będziemy w takim składzie personalnym w jakim byliśmy do tej pory - powiedział nam w rozmowie szkoleniowiec "Pasiaków".

Apklan Resovia nie powiększy sztabu szkoleniowego

Czytaj także

Komentarze (4)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB