Watkem Korona Bendiks Rzeszów (granatowe troje) pokonała JKS 1909 Jarosław (fot. Natalia Styś)
Podopieczni Grzegorza Opalińskiego odnieśli kolejne zwycięstwo w czwartoligowych rozgrywkach i pną się w górę tabeli.
Lepiej spotkanie w Rzeszowie rozpoczęli zawodnicy JKS-u 1909 Jarosław którzy po dwudziestu minutach prowadzili 0-1. Łukasz Gwóźdź pokonał Pawła Pawlusa i ucieszył przyjezdnych.
Radość jarosławian zbyt długo nie trwała, bowiem piłkarze Watkem Korony Bendiks Rzeszów pięć minut później wyrównali za sprawą Tomasza Walata.
Miejscowi nie zatrzymywali się i po siedmiu minutach było już 2-1 dla Watkem Korony, dla której gola zdobył Dawid Szagała.
Nie brakowało emocji w meczu, bowiem w 40. minucie czerwoną kartkę ujrzał Szagała i miejscowi musieli grać w osłabieniu. Do przerwy jednak podopieczni Pawła Załogi nic nie zdołali wskórać.
Po zmianie mimo osłabienia lepiej na boisku prezentowali się piłkarze beniaminka, którzy niedługo po wznowieniu mieli rzut karny. Do piłki podszedł Walat, lecz nie zdołał pokonać Dominika Lisa.
Do końca meczu więcej bramek nie padło i rzeszowianie przedłużają zwycieską passę.
0-1 Łukasz Gwóźdź (20)
1-1 Tomasz Walat (25)
2-1 Dawid Szagała (32)
Czytaj także
2019-05-04 20:59
Apklan Resovia przegrała z Olimpią Grudziądz
Komentarze (10)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.