Karpaty wygrały kolejny mecz na własnym stadionie. Tym razem ograli Przełom Besko. (fot. Karpaty Krosno/ Karol Słomka)
Karpaty Krosno pokonały w 12. kolejce 4 ligi na własnym stadionie Przełom Besko. Zwycięska bramka padła w 72. minucie meczu.
Mecz Karpat Krosno z Przełomem Besko nie stał na wysokim poziomie. W pierwszej połowie sytuacji mieliśmy jak na lekarstwo. O dziwo groźniejsze okazje mieli przyjezdni, ale mieli zwichrowane celowniki. Po pierwszej połowie na stadionie przy ul. Legionów 6 było 0-0.
W drugiej części meczu podopiczni Dariusza Jęczkowskiego ruszyli do ataków. Ich starania ziściły się dopiero w 72. minucie. Piłkę z rzutu wolnego wrzucił Roman Botvynnyk. W zamieszaniu w polu karnym niefortunnie interweniował Michał Śmietana i skierował piłkę do własnej siatki.
Więcej bramek nie padło. Tym samym Karpaty Krosno wygrały trzeci mecz z rzędu na własnym stadionie. Biało-niebiescy z 16 punktami na koncie plasują się na 11. miejscu w tabeli 4 ligi podkarpackiej. Natomiast Przełom Besko jest przedostatni.
1-0 Michał Śmietana (72-samobójcza)
Karpaty Krosno:
Krawczyk - Gierlasiński, Król, Śliwiński, Knap, Kowalski, Burka, Botvynnyk, Stasz, Zięba, Wojtasik
Czytaj także
2018-10-13 17:48
Wisłoka Dębica zremisowała z Górnikiem Zabrze w meczu przyjaźni
2018-10-13 18:14
Patryk Wilk pogrążył swoj były klub
Komentarze (2)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.