Resovia zagra z Siarką Tarnobrzeg (fot. archiwum)
W sobotnie popołudnie nasi drugoligowcy zagrają o godzinie 17 w odległości 7 km od siebie. W Rzeszowie derby podkarpacia, zaś do Boguchwały zawita Ruch Chorzów.
Resovia w końcu weszła na zwycięską ścieżkę. Odpalenie trwało trochę czasu, jednak lepiej późno niż wcale. W sobotę czeka ich niełatwe zadanie, bowiem do Rzeszowa przyjeżdża Siarka Tarnobrzeg, niedawny lider rozgrywek. Gospodarze powoli budują twierdzę na stadionie w Rzeszowie, bowiem od trzech spotkań nie doznali na nim porażki. Na wyjazdach Siarka spisuje się dobrze, bowiem wygrali dwa ostatnie spotkania w delegacjach. Podopieczni trenera Włodzimierza Gąsiora spodziewają się ciężkiej przeprawy.
Siedem kilometrów dalej, o tej samej porze, Stal Stalowa Wola podejmie Ruch Chorzów. Izo Arena była do niedawna twierdzą Stali, jednak ten status zmienił się po przegranym meczu z Pogonią Siedlce. Sytuacja sportowa klubu jednak najlepsza nie jest, bowiem w pięciu ostatnich meczach zespół zdołał ugrać ledwie punkt. W ostatnim tygodniu w klubie dużo się działo. Ze stanowiskiem pierwszego trenera pożegnał się Krzysztof Łętocha, a na jego następce mianowano dotychczasowego asystenta, Wojciecha Fabianowskiego. Do sztabu dołączył Paweł Wtorek, były szkoleniowiec Stalówki. Goście jednak w ostatnich pięciu spotkaniach nie zaznali porażki i są na fali.
Obydwa spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie. Stalówka w szczególności liczy na przełamanie i trzy punkty w meczu z Ruchem. W Rzeszowie nogi nikt odstawiać nie zamierza. Resovia chce umacniać swoją twierdzę, zaś Siarka Tarnobrzeg wrócić na miejsca premiowane awansem do pierwszej ligi.
Czytaj także
Komentarze (4)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.