Resovia w końcu wygrała mecz w 2 lidze. Podopieczni Szymona Grabowskiego ograli na własnym stadionie Błękitnych Stargard.
Resovia od początku meczu miała sporą przewagę. Już w 3 minucie na bramkę Błękitnych Stargard uderzył Szymon Kaliniec. Chwilę później uderzał Bartłomiej Buczek, ale dwukrtonie świetnie miedzy słupkami gości spisał się Mariusz Rzepecki.
Kibice zgromadzeni na Stadionie Miejskim w Rzeszowie na bramkę musieli czekać do 35. minuty. Wtedy Mateusz Kantor dorzucił z rzutu wolnego, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Sebastian Zalepa i skierował piłkę do siatki Błękitnych Stargard.
Później Resovia miała kolejne akcje, ale więcej bramek w pierwszej cześci gry nie padło. Po 45 minutach było 1-0.
Po zmianie stron wciąż Resovia atakowała. Kolejne sytuacje marnowali Buczek, Kaliniec czy Kantor. Można powiedzieć, że druga połowa to prawdziwy festiwal nieskuteczności "Pasiaków". W 64. minucie goście musieli radzić sobie w dziesiątkę, bowiem czerwoną kartkę ujrzał Jakub Ostrowski.
W ostatnich pięciu minutach Resovia miała kolejne 4 sytuacje na zdobycie gola, ale fatalnie zachowali się napastnicy gospodarzy. W końcowych fragmentach Błękitni Stargard mogli wyrównać, ale również nie potrafili umieścić piłki w siatce. Ostatecznie mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem Resovii. Jest to pierwszy wygrany mecz w tym sezonie ekipy prowadzonej przez Szymona Grabowskiego.
1-0 Sebastian Zalepa (35)
Resovia:
Banek - Mikulec, Frankiewicz, Domoń, Buczek, Antonik, Adamski, Kaliniec, Zalepa, Kantor, Pyrdek
Błękitni Stargard:
Rzepecki - Baranowski (20. Ogrodowski), Karmański, Brzeziański, Shimmura,Starzycki, Kwiatkowski, Patrzykąt, Rogala, Kwiatkowski, Ostrowski