2018-08-27 12:55:01

Polonia Przemyśl wygrała z Wisłokiem Wiśniowa w meczu na szczycie

fot. archiwum
fot. archiwum
Wisłok Wiśniowa przegrał z Polonią Przemyśl i stracił fotel lidera 4 ligi. W tym spotkaniu padło aż sześć bramek.

Polonia Przemyśl prowadzenie w meczu z Wisłokiem Wiśniowa objęła zaraz na początku spotkania. W 6.minucie bramkę dla "przemyskiej barcelonki" zdobył Tomasz Walat. Dwadzieścia minut później był remis, bo skutecznie z rzutu karnego uderzył Maciej Maślany.
 
Jeszcze przed przerwą gości zdobyli dwie bramki. Najpierw gola strzelił Krystian Kazek, a na dwubramkowe prowadzenie ekipę Grzegorza Opalińskiego wyporowadził Roman Vorobei.
 
W drugiej połowie atakowali gospodarze, ale długo ich wysiłek zdawał się na nic. Dopiero trzy minuty przed końcem meczu bramkę kontaktową zdobył Michał Szymański. Gospodarze wyczuli swoją szasnę, ale Polonia dobrze się broniła i jeszcze w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Jacek Broda dołożył czwarte trafienie dla gości.
 
0-1 Tomasz Walat (6)
1-1 Maciej Maślany (24-rzut karny)
1-2 Krystian Kazek (29)
1-3 Roman Vorobei (45)
2-3 Michał Szymański (87)
2-4 Jacek Broda (90+3)

Wisłok Wiśniowa:
Wieczerzak - Kopeć (60. K. Szymanski), Kocój, Kuta, Boruta (75. Zimny), Skała, Guzek, Rutyna (62. Maik), Maślany, M. Szymański, Złotek
 
Polonia Przemyśl:
Cisek – Solarz (57. Broda), Walat, Karakuszka, Cach, Vorobei, Kazek, Skiba, Głuszko, Sedlaczek, Andreasik
 

Czytaj także

Komentarze (6)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.