Gracze Przełomu Besko nie przestraszyli się Rzemieślnika (fot. archiwum)
Od remisu z Rzemieślnikiem Pilzno zaczęli piłkarze Przełomu Besko. Gospodarze ambitnie walczyli i nie przestraszyli się czwartoligowego wyjadacza.
Od początku meczu to Rzemieślnik Pilzno był stroną dominującą. Ograny czwartoligowiec napierał i zdecydowanie dużo lepiej wyglądał, co zostało udokumentowane bramką w 25. minucie. Jej autorem był Damian Wolański.
Goście zbyt łatwo uwierzyli w swoje możliwości, za co zostali ukarani, bowiem w 35. minucie jeden z zawodników Rzemieślnika pociągnął za koszulkę zawodnika wychodzącego na czystą pozycję. Sędzia nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny, którego pewniena na gola zamienił Adam Osiniak.
Ta bramka podziałała motywująco na gospodarzy, którzy poszli za ciosem. Chwilę przed zmianą strobn ładną, kombinacyjną akcję gospodarzy zakończył Konrad Kijowski i wyprowadził Przełom Besko na prowadzenie. Końcówka pierwszej połowy bezapelacyjnie należała do gospodarzy i do przerwy było 2-1.
Goście po przerwie przycisnęli i już w 48. minucie Tomasz Barycza doprowadził do wyrównania. Od tej pory Rzemieślnik starał się wyjść na prowadzenie, lecz gracze Przełomu Besko skutecznie odprawiali ataki i mecz zakończył się wynikiem 2-2.
0-1 Damian Wolański (25)
1-1 Adam Osiniak (35)
2-1 Konrad Kijowski (43)
2-2 Tomasz Barycza (48)
Przełom Besko: Szpiech (60. Półkoszek) – Deptuch (60. Winnicki), Pasternak (53. Kuzio), Osiniak, Kapłon (85. Szczęsny) – K. Kijowski, Saliuk, Langos, Czura, Mogilany – Szybka
Rzemieślnik Pilzno: Pietraszewski – Szymański, Tragarz, Kwaśniczko, Fryś (71. Ślęczka) – Florian, Tomasiewicz, Barycza, Macnar (85. H. Nalepka), Ślęzak (78. Szyszka) – Wolański
Sędziował: Mateusz Mastaj (Dębica).
Komentarze (7)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.