Dzięki bramce Damiana Cyrana Wisłok Wiśniowa pokonał Crasnovię. To pierwsza wygrana beniaminka na własnym boisku.
Mecz zaczął się od ataków gości, ale ci grali bardzo nieskutecznie.
Wisłok nie miał może tylu okazji w I połowie, ale również był groźny.

Po niemal godzinie gry piłkę otrzymał w polu karnym Damian Cyran i nie dał szana Mateuszowi Wygachiewiczowi. Crasnovia starała się odpowiedzieć, ale wciąż grała nieskutecznie.
Najlepszą okazję na podwyższenie wyniku miał w końcówce Damian Wolański, ale przegrał pojedynek sam na sam z Wygachiewiczem.
1-0 Cyran (58)
Wisłok Wiśniowa: Dziok - Baran, Bernacki, Iwanowski, Zajchowski - Wiktor (90. Kuta), Borowczyk (54. Fryś), Cyran, Sajdak (46. Wolański) - Złotek (55. Boruta), Czech
Crasnovia Krasne: Wygachiewicz - Kwaśniczko, Micał, Buczek, Horodeński (15. Dudek) - Rozborski, Jaśkiewicz (70. Cyrnek), Śledź, Baran, A. Szczepański - Stępień (85. R. Szczepański)
Sędziował: Piotr Farion (Krosno)
źródło: polskieligi.net / własne