2025-12-21 09:12:56

Na półmetku: Pozytywne zaskoczenie jesieni. Siarka Tarnobrzeg w ligowej czołówce

Siarka Tarnobrzeg pozytywnie zaskoczyła w rundzie jesiennej (fot. Wiślanie Skawina)
Siarka Tarnobrzeg pozytywnie zaskoczyła w rundzie jesiennej (fot. Wiślanie Skawina)
Siarka Tarnobrzeg była jednym z największych pozytywnych zaskoczeń rundy jesiennej sezonu 2025/26. Podopieczni Sławomira Majaka okazali się najlepszym trzecioligowym zespołem z Podkarpacia, kończąc pierwszą część rozgrywek na szóstej lokacie. 
 
Minione lato przyniosło w Tarnobrzegu prawdziwe trzęsienie ziemi. Najpierw z klubem pożegnał się trener Dariusz Kantor, a następnie doszło do poważnych zmian kadrowych. Przed sezonem Siarkę opuścili m.in. Kosei Iwao, Emmanuel Francois, bracia Lisowscy oraz Konrad Cymers. Tak duże ubytki kadrowe budziły spore wątpliwości co do potencjału drużyny przed startem kampanii 2025/26.
 
W ich miejsce do zespołu wrócili Krystian Kardyś oraz Paweł Mróz, a także dołączyli nowi zawodnicy, m.in. Michael Wyparło, Jakub Raciniewski czy Michał Batelt.
 
Szczególnie istotna okazała się rola Pawła Mroza, który był jednym z architektów jesiennych sukcesów Siarki. Napastnik w 18 spotkaniach zdobył 13 bramek, co dało mu pozycję drugiego najlepszego strzelca całej 3 ligi.
 
Całkowicie przebudowany zespół pod wodzą nowego szkoleniowca rozpoczął rozgrywki dość ostrożnie. Na inaugurację Siarka przegrała z Wiślanami Skawina, jednak już w drugiej kolejce zanotowała pierwsze zwycięstwo, pokonując Świdniczankę Świdnik 2:1. Kolejne tygodnie przyniosły jednak moment zadyszki – tarnobrzeżanie nie potrafili wygrać czterech spotkań z rzędu, w tym ulegli beniaminkowi z Kolbuszowej Dolnej.
 
Mimo chwilowych problemów trener Sławomir Majak konsekwentnie apelował o spokój i cierpliwość, podkreślając, że nowy zespół potrzebuje czasu na zgranie.
 
Prosiłbym kibiców Siarki o cierpliwość. To, czego dzisiaj się nasłuchałem, jest bardzo nieładne – mówił szkoleniowiec po meczu z Sokołem Kolbuszowa Dolna

Imponująca seria i marsz w górę tabeli

Słowa te okazały się prorocze. We wrześniu Siarka zanotowała dwa zwycięstwa i jedną porażkę, a następnie rozpoczęła efektowny marsz w górę tabeli.
 
Tarnobrzeżanie zaliczyli imponującą serię ośmiu meczów bez porażki, z czego aż pięć zakończyło się zwycięstwami. Passa została przerwana dopiero w pierwszym meczu rundy rewanżowej, kiedy Siarka ponownie musiała uznać wyższość Wiślan Skawina. Rok drużyna zakończyła jednak w świetnym stylu, wygrywając ze Świdniczanką Świdnik aż 6-1.
 
fot. Chełmianka Chełm

Ujęcie statystyczne

W pierwszej części sezonu Siarka Tarnobrzeg zdobyła 32 punkty, co pozwoliło jej uplasować się na szóstej lokacie. Tarnobrzeżanie łącznie odnotowali dziewięć zwycięstw, pięć remisów oraz pięć porażek. 
 
Liderem zespołu w rundzie jesiennej był bezdyskusyjnie Paweł Mróz, który oprócz 13 bramek zanotował również pięć asyst. Taki sam dorobek asyst miał Bruno Wacławek, dokładając do tego siedem trafień. Skutecznością popisał się także Mikołaj Szkiela, który siedmiokrotnie wpisywał się na listę strzelców.
 
Siarka Tarnobrzeg znalazła się w ścisłej czołówce zespołów z najlepszą ofensywą w lidze. Tarnobrzeżanie zdobyli 41 bramek, co jest identycznym wynikiem jak KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz Wisła II Kraków. Lepszym bilansem strzeleckim może pochwalić się jedynie Avia Świdnik, która zanotowała 46 trafień.

Komentarze

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.