2025-11-17 19:59:11

ITA TOOLS Stal Mielec przegrała z ŁKS-em Commercecon Łódź

fot. Kamila Bik/ITA TOOLS Stal Mielec
fot. Kamila Bik/ITA TOOLS Stal Mielec
 Zacięte spotkanie obejrzeli kibice w Mielcu. Podopieczne Miłosza Majki były bardzo blisko do doprowadznia do tie-breaka, ale ostatecznie w czterech setach lepsza okazała się drużyna z Łodzi.

W pierwszego seta lepiej weszły mielczanki, ale musiały uznać wyższość ŁKS-u

Zespół z Mielca nieźle wszedł w ten mecz. Po asie serwisowym kanadyjskiej atakującej, Natashy Calkins, było 5:2. Drużyna ITA TOLLS dobrze przyjmowała i potrafiła stawiać pasywny blok, a następnie wyprowadzać kontry. Przy stanie 11:7 o pierwszą przerwę w tym meczu poprosił trener zespołu gości, Adrian Chyliński. Przyniosła ona zamierzony efekt, bo po chwili było 12:10. Wtedy przerwę na żądanie wziął Miłosz Majka. Po chwili był już remis 14:14. W dalszej fazie seta przewagę zdobył ŁKS Commercecon Łódź. Po asie serwisowym Darii Szczyrby było 19:23. ŁKS wygrał pierwszą partię 25:21.

Znakomity finisz ITA TOOLS Stali Mielec w drugim secie

Zespół gości dużo lepiej wszedł w drugiego seta. Przy stanie 0:7 obie przerwy miał już wykorzystane szkoleniowiec ITA TOOLS Stali Mielec, Miłosz Majka. Po chwili było nieco lepiej, bo po ataku Aleksandry Kazały tablica wskazywała wynik 4:9. Po błędzie w ataku Anny Bączyńskiej było 8:14. Po chwili przewaga przyjezdnych stopniała. Przy stanie 12:16 o przerwę poprosił szkoleniowiec ŁKS-u Commercecon Łódź, Adrian Chyliński. Podopiecznie Miłosza Majki zaczęły gonić swoje rywalki i przed decydującą koncówką było 22:22. Znakomita końcówka w wykonaniu mielczanek sprawiła, że miejscowe wygrały drugą partię do dwudziestu trzech.

Pewne zwycięstwo łodzianek w trzecim secie

Zespół ŁKS-u Commercecon Łodź szybko zaczął budować swoją przewagę w trzeciej odsłonie. Przy stanie 2:6 przerwę wziął trener ekipy z Mielca. Przyniosła ona dobry skutek, bo po chwili różnica punktowa wynosiła tylko dwa punkty. Po ataku Natashy Calkins było 7:9. Kolejna faza tego seta należała jednak do podopiecznych Adriana Chylińskiego. Po błędzie w ataku Rozalii Moszyńskiej było 11:19. Mielczanki popełniały za dużo własnych błędów, żeby skutecznie rywalizować z zespołem z Łodzi. Ostatecznie ŁKS wygrał tę partię 25:17.

Zacieta czwarta partia na korzyść zespołu gości

Początek czwartej partii podobnie jak dwóch poprzednich setów należał do łodzianek. Po asie serwisowym Reginie Bidias tablica wskazywała wynik 0:3. Z czasem różnica punktowa zaczęła się zacierać, a po skutecznym ataku Kanadyjki Natashy Calkins tablica wskazywała wynik 10:10. Po dobrym ataku po skosie Aleksandry Kazały ponownie był remis (12:12). Kolejne fragmenty seta to gra punkt za punkt. Po ataku Anny Bączyńskiej było 18:17. Ostatecznie końcówka została rozegrana na przewagi. W niej lepsze okazały się przyjezdne, które wygrały czwartą odsłonę i całe spotkanie 3:1.

ITA TOOLS Stal Mielec - ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (21:25, 25:23,17:25, 29:31)

ITA TOOLS Stal Mielec: Adamczyk 3, Moszyńska 11, Calkins 13, Kazała 25, Ponikowska 2, Bińczycka 13, Mazur (libero) oraz Bączyńska 3, Nesimovic 3, Walczak
 
ŁKS Commercecon Łódź: Obiała 16, Gajer 3, Brambilla 20, Stefanik 10, Szczyrba 18, Bidias 14, Pawłowska (libero) oraz Nunes Cechetto, Kowalczyk
 
Sędziowali: Anna Banaś i Tomasz Janik. MVP: Anna Obiała.
Widzów: 500 (22 z Łodzi).
 

Czytaj także

Komentarze (1)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.