fot. Sandecja Nowy Sącz
Hutnik Kraków wygrał 2-1 u siebie z Sandecją Nowy Sącz w meczu 5. kolejki Betclic 2. Ligi!
Lider rozgrywek Betclic 2. Ligi, Sandecja, która jak dotąd nie przegrała w tym sezonie meczu przyjechała na Suche Stawy do Krakowa, gdzie podejmował ją mający zaledwie dwa punkty w tabeli mniej, Hutnik.
Mecz od początku był dość zamknięty, okazji było jak na lekarstwo, a jeśli już się one pojawiały - to głównie po strzałach z dystansu. Te były jednak z reguły mocno niecelne, często nieprzygotowane. O pierwszej połowie wiele więcej nie można napisać.
Druga połowa z przewagą gospodarzy
Od początku drugiej części spotkania to Hutnik przeważał. Zawodnicy klubu z Krakowa wyszli wysoko na rywali, odbierali piłkę w okolicach pola karnego Sandecji i oddali dwa groźne strzały.
Po jednym z nich gospodarze wykonywali rzut rożny, a do kapitalnie dośrodkowanej piłki najwyżej wyskoczył Dawid Burka, który strzałem głową wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Goście próbowali szybko odpowiedzieć, ale Damian Hoyo-Kowalski popisał się świetną interwencją po strzale z dystansu.
Przewaga Hutnika
Goście nie potrafili podnieść się po stracie bramki i przez dłuższy czas inicjatywa była po stronie Hutnika. Zawodnicy z Krakowa co prawda cofnęli się, oddali piłkę przyjezdnym, ale Sandecja nie potrafiła nic groźniejszego pod bramką Hutnika wypracować. Gospodarze natomiast kontrowali, czym raz po raz tworzyli zagrożenie w polu karnym Sandecji.
Kapitalne minuty i szczęśliwy koniec dla Hutnika
Po dłuższym fragmencie, gdy Hutnik częściej utrzymywał się przy piłce Sandecja skutecznie skontrowała! Po akcji prawą stroną boiska piłkę w okolicy szesnastego metra otrzymał Rafał Wolsztyńki. Napastnik zespołu z Nowego Sącza płaskim strzałem z lewej nogi pokonał bramkarza rywali, doprowadzając do wyrównania.
Długo nie trwałą radość gości. Niespełna dwie minuty później przytrafiła im się spora nieuwaga w obronie, a ten moment rozluźnienia wykorzystał bezbłędnie Kacper Prusiński, który świetnie zastawił się w polu karnym i mocnym strzałem ponownie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie!
Po objęciu prowadzenia to gospodarze przeważali. Sandecja nie była w stanie wykreować żadnej groźniejszej akcji już do końca spotkania i po raz pierwszy w tym sezonie musiała uznać wyższość rywali.
1-0 Dawid Burka (49)
1-1 Rafał Wolsztyński (75)
2-1 Kacper Prusiński (77)
Hutnik Kraków: Dam. Hoyo-Kowalski - Bracik, Burka, Gandziarowski (80 Gandziarowski), Dan. Hoyo-Kowalski, Kieliś (90 Jopek), Prusiński, Semik (80 Rzepka), Śliwa (53 Sowiński), Słomka, Urbańczyk
Sandecja Nowy Sącz: Jeleń - Błyszko, Słaby (46 Kasprzak), Nawotka (72 Brenkus), Kołbon (73 Snajdor), Skałecki, Talar, Pietraszkiewicz, Ogorzały (63 Wolsztyński), Oure, Orzeł (63 Ziętek)
Sędziował: Maciej Kuropatwa (Katowice)
Żółte kartki: Dan. Hoyo-Kowalski - Pietraszkiewicz
Betclic 2. Liga - 5. kolejka:
Tabela Betclic 2. Ligi: