2025-07-12 18:09:00

Iga Świątek mistrzynią Wimbledonu!

Niesamowita Iga Świątek sięgnęła po swój szósty wielkoszlemowy tytuł. Polka zwyciężyła w Wimbledonie. W finale pokonała Amandę Animisovą 6-0, 6-0.
 
W niedzielne popołudnie na słynnym Centre Court w Londynie, Iga Świątek dokonała czegoś absolutnie niebywałego. Polka pokonała Amandę Anisimovą wynikiem 6:0, 6:0, serwując tzw. double bagel, czyli dwa zera w secie – co w finale kobiecego Wimbledonu wydarzyło się ostatnio... w 1911 roku. Ten bezlitosny triumf nie tylko przyniósł jej pierwszy tytuł na trawie, ale i potwierdził jej status absolutnej dominatorki współczesnego tenisa.

Perfekcja w każdym calu – dominacja Igi od pierwszej piłki

Już od pierwszych uderzeń Świątek przejęła inicjatywę, dyktując tempo i zmuszając rywalkę do nieustannej defensywy. Jej precyzja, dynamika oraz znakomite poruszanie się po trawiastym korcie były absolutnie nie do podważenia.
 
Amerykanka nie znalazła żadnej odpowiedzi na agresywną, ale przemyślaną grę raszynianki. Iga nie tylko zachwycała liczbą kończących uderzeń, ale przede wszystkim mentalną siłą – nie pozwoliła sobie na choćby moment zawahania, dominując w każdym gemie. Tenis, który zaprezentowała, śmiało porównywano do największych legend tej dyscypliny – Steffi Graf czy Rafaela Nadala.

Problemy Anisimovej i nieprawdopodobna skuteczność Świątek

Amanda Anisimova, mimo dużych oczekiwań przed finałem, nie uniosła presji. Jej serwis zawodził, pojawiły się liczne błędy niewymuszone, w tym aż pięć podwójnych błędów serwisowych. Do tego dochodziły niewymuszone błędy z forhendu i problemy z poruszaniem się po korcie. Z kolei Świątek wciąż podnosiła poziom – nie tylko nie oddała ani jednego gema, ale również ani razu nie została przełamana, a jej skuteczność przy pierwszym serwisie przekroczyła 80%.

Iga Światek - Amanda Anisimova 6-0, 6-0

Czytaj także

Komentarze (7)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.