
Powrót dzikich kart i szansa dla Asseco Resovii
Jak to możliwe, że siatkarze Asseco Resovii zagrają w nadchodzącym sezonie w Lidze Mistrzów? Wszystko zaczęło się od majowej decyzji Europejskiej Konfederacji Siatkówki (CEV), która postanowiła przywrócić możliwość przyznawania tzw. dzikich kart do Ligi Mistrzów.
To efekt zmian w europejskiej siatkówce – wciąż obowiązuje wykluczenie zespołów z Rosji i Białorusi, a CEV chce jednocześnie podnieść prestiż i atrakcyjność swoich rozgrywek. Dzięki temu pojawiła się szansa dla klubów, które nie wywalczyły awansu sportowego, ale mają potencjał organizacyjny, marketingowy i kibicowski.
Asseco Resovia, choć zakończyła sezon PlusLigi dopiero na szóstym miejscu i nie uzyskała bezpośredniej kwalifikacji do europejskich pucharów, nie złożyła broni. Klub wnioskował o dziką kartę, rywalizując z siedmioma innymi zespołami męskiej siatkówki z całej Europy. Już sama nominacja do tego grona była powodem do dumy, ale wszyscy czekali na ostateczną decyzję CEV.
Asseco Resovia wśród europejskiej elity!
We wtorek, 24 czerwca 2025 roku, CEV ogłosiła wyniki swojego naboru. Spośród 17 zgłoszeń (licząc oba turnieje – mężczyzn i kobiet), dzikie karty otrzymały trzy kluby męskie: Halkbank Ankara (Turcja), Montpellier HSC VB (Francja) oraz – co najważniejsze dla nas – Asseco Resovia Rzeszów!
Jak podkreślono w oficjalnym komunikacie, wybór był wynikiem wieloetapowej, transparentnej oceny, w której brano pod uwagę nie tylko poziom sportowy, ale także potencjał marketingowy, kibicowski i znaczenie dla rozwoju siatkówki w danym kraju.
Asseco Resovia, jako wielokrotny mistrz Polski, klub z bogatą historią i ogromną rzeszą wiernych kibiców, doskonale wpisała się w te kryteria.
Dla przypomnienia – w sezonie 2025/2026 Polskę w Lidze Mistrzów reprezentować będą: BOGDANKA LUK Lublin, Aluron CMC Warta Zawiercie, PGE Projekt Warszawa oraz – dzięki dzikiej karcie – właśnie Asseco Resovia.
Co oznacza dzika karta dla Resovii i Podkarpacia?
Dla klubu z Rzeszowa to nie tylko prestiż i możliwość rywalizacji z najlepszymi zespołami Europy, ale także szansa na rozwój sportowy i organizacyjny. Udział w Lidze Mistrzów to okazja do promocji regionu, przyciągnięcia nowych sponsorów, a także do pokazania siatkarskiej Polski z jak najlepszej strony.
Dla kibiców z Podkarpacia to powód do dumy i wielkie święto siatkówki. Hala Podpromie znów będzie gościć największe gwiazdy europejskiej siatkówki, a mecze Resovii przyciągną uwagę całej siatkarskiej Europy.
To także ogromna motywacja dla młodych zawodników z regionu, którzy marzą o wielkiej karierze – widząc, że ich lokalny klub potrafi rywalizować na najwyższym poziomie.
Liga Mistrzów 2026 – nowe otwarcie i wielkie wyzwania
CEV podkreśla, że przywrócenie dzikich kart to element strategii modernizacji i podnoszenia atrakcyjności Ligi Mistrzów. Organizatorzy chcą, by rozgrywki były nie tylko sportowym świętem, ale też magnesem dla sponsorów i kibiców z całej Europy.
Udział takich klubów jak Resovia ma pomóc w budowaniu marki rozgrywek i zwiększaniu ich zasięgu.
Asseco Resovia rozpocznie rywalizację od czwartej rundy – fazy grupowej, w miejsce wykluczonych drużyn rosyjskich. Przed zespołem trenera Massimo Botti wielkie wyzwanie, ale i szansa na napisanie nowego, pięknego rozdziału w historii klubu.
Trzymamy kciuki za Asseco Resovię!
Dla podkarpackich kibiców to wyjątkowy moment – nasza drużyna wraca do europejskiej elity i znów będzie walczyć o najwyższe cele.
Przed nami emocjonujące mecze, wielkie nazwiska na Podpromiu i szansa na pokazanie, że siatkówka z Rzeszowa to marka rozpoznawalna w całej Europie.
Zapraszamy wszystkich do śledzenia losów Asseco Resovii w Lidze Mistrzów, kibicowania i wspierania naszej drużyny! Razem możemy więcej – niech Podkarpacie znów stanie się stolicą europejskiej siatkówki.