2025-06-03 14:39:00

Marcin Sasal zwolniony z Pogoni Grodzisk Mazowiecki – kulisy skandalu, który wstrząsnął polską piłką

Marcin Sasal dyscyplinarnie został zwolniony z Pogoni Grodzisk Mazowiecki! (fot. Pogoń Grodzisk Mazowiecki)
Marcin Sasal dyscyplinarnie został zwolniony z Pogoni Grodzisk Mazowiecki! (fot. Pogoń Grodzisk Mazowiecki)
Szok w Pogoni Grodzisk Mazowiecki! Marcin Sasal dyscyplinarnie zwolniony po skandalicznym zachowaniu w Krakowie Awans sportowy, upadek moralny – tak w skrócie można opisać ostatnie tygodnie Marcina Sasala w roli trenera Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Choć jego drużyna była rewelacją rundy jesiennej Betclic 2. Ligi i zapewniła sobie historyczny awans do Fortuna 1. Ligi, wszystko zakończyło się dramatycznie.

Rewelacyjna jesień i fatalna wiosna – sezon pełen kontrastów w Pogoni

Jeszcze kilka tygodni temu Pogoń Grodzisk Mazowiecki była jedną z największych rewelacji Betclic 2. Ligi. Pod wodzą trenera Marcina Sasala drużyna przebojem przeszła przez rundę jesienną, zdobywając uznanie kibiców i ekspertów w całej Polsce. Zespół nie tylko grał efektownie, ale i efektywnie – regularnie punktując i pewnie zmierzając w stronę awansu do Betclic 1. Ligi.

Wiosna nie była już tak spektakularna. Choć na miesiąc przed zakończeniem sezonu Pogoń zapewniła sobie awans, to wyniki zaczęły niepokoić. Porażki 0-4 z ŁKS II Łódź, 0-1 z KKS Kalisz, 0-2 z Resovią oraz 2-4 z Hutnikiem Kraków sprawiły, że w klubie zaczęło wrzeć. Kulminacja napięć nastąpiła właśnie po spotkaniu z zespołem z Nowej Huty – meczu, który zapoczątkował burzliwy koniec współpracy z trenerem Sasalem.

Awantura w Krakowie i natychmiastowa reakcja władz klubu

Do meczu z Hutnikiem Kraków Marcin Sasal nie mógł prowadzić zespołu z ławki trenerskiej z powodu czerwonej kartki otrzymanej wcześniej. Obecny był jednak na trybunach oraz w szatni – przed meczem i w przerwie. To właśnie wtedy doszło do incydentów, które stały się początkiem jego końca w Grodzisku.
 
Sebastian Przyrowski, dyrektor sportowy i trener bramkarzy Pogoni, w rozmowie z TVPSPORT.PL nie owijał w bawełnę:
 
Trener był pod wpływem alkoholu, zachowywał się skandalicznie. Doszło do awantury w szatni. Trener naskoczył na nas, nie kontrolował się. Nie było rękoczynów, ale wymiana zdań była bardzo ostra – relacjonował.
 
Przyrowski przyznał, że to nie był pierwszy raz, kiedy próbowano pomóc Sasalowi. – Wiele razy wyciągaliśmy do niego rękę. Ale to musiało w końcu eksplodować – dodał.

Szokujące sceny po meczu – zniszczenia, przekleństwa, krzesła w ruchu

Według informacji ujawnionych przez TVPSPORT.PL, po zakończeniu meczu w Krakowie sytuacja tylko się pogorszyła. Trener Pogoń miał rozbić lustro w szatni, rzucać krzesłami i wyzywać zawodników. Awantura przeniosła się także przed budynek klubowy Hutnika, gdzie Sasal miał starć się z członkami sztabu i osobami związanymi z gospodarzem.
 
Hutnik przesłał już do Grodziska listę strat, za które Pogoń będzie musiała zapłacić. Straty materialne to jedno, ale reputacja klubu ucierpiała równie mocno.

Plan na nowy sezon? Był. Ale wszystko runęło w jedną noc

Z informacji TVPSPORT.PL wynika, że Marcin Sasal miał już dogadane warunki pracy na sezon 2025/26. Klub zgodził się na jego oczekiwania – planowano rozbudowę sztabu szkoleniowego, a trener miał wskazane nazwiska zawodników, z którymi chciał kontynuować współpracę.
 
Dodatkowo trwały rozmowy o współpracy z Legią Warszawa – mówiono o możliwym wypożyczeniu młodych talentów, w tym bramkarza Jakuba Zielińskiego. Wszystko było na dobrej drodze. Ale jedna noc zburzyła cały plan.

Głos prezesa: „Nie byłem na meczu, ale... sytuacja jest dramatyczna”

Prezes Pogoni Grodzisk Mazowiecki, Marek Finkowski, w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że nie był w Krakowie. O wszystkim dowiedział się od świadków wydarzeń.
 
– Nie widziałem, co się działo, ale rozmawiam z ludźmi, którzy byli na miejscu. Decyzję o odsunięciu trenera przekazał w niedzielę jeden z członków zarządu. W poniedziałek wysłaliśmy oficjalną informację. Trener ma ważny kontrakt, ale obecnie jest „urlopowany” – powiedział Finkowski.
 
W kuluarach wiadomo jednak, że termin „urlopowany” jest jedynie grą słów. Klub nie planuje powrotu Sasala na stanowisko.
 

Ostatni mecz sezonu bez Sasala. Czas na nowy rozdział

arcin Sasal nie wrócił z zespołem do Grodziska Mazowieckiego po meczu z Hutnikiem. Ostatni mecz sezonu 2024/2025 poprowadzi jego dotychczasowy asystent, Adam Mrówka. Władze Pogoni już rozpoczęły rozmowy z kandydatami na nowego szkoleniowca. Niewykluczone, że nowy trener zostanie ogłoszony jeszcze przed zakończeniem sezonu. Mówi się, że jego następcą może zostać Rafał Smalec, który w poprzednim sezonie prowadził Polonię Warszawa.
 
Zespół mimo problemów wewnętrznych osiągnął cel sportowy – awansował do Fortuna 1. Ligi. Jednak to, co wydarzyło się za kulisami, rzuciło cień na cały sukces. Piłkarze, według źródeł bliskich klubowi, byli zszokowani zachowaniem szkoleniowca.

Podsumowanie: od bohatera do skandalu – upadek Marcina Sasala

Historia Marcina Sasala w Pogoni Grodzisk Mazowiecki to przykład spektakularnego wzlotu i równie dramatycznego upadku. Trener, który miał wszystko: wyniki, zaufanie zarządu, gotowy plan na przyszłość – w jednej chwili stracił wszystko przez niekontrolowane emocje i niewłaściwe zachowanie.
 
Nie wiadomo, co dalej z karierą doświadczonego szkoleniowca. Wiadomo natomiast, że klub z Grodziska musi jak najszybciej wyjść z cienia tego skandalu i skupić się na przygotowaniach do trudnej, pierwszoligowej rzeczywistości.

Czytaj także

Komentarze (4)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.