Fot. 4miasta/youtube.
W meczu 32. kolejki 4 ligi podkarpackiej Orzeł Przeworsk uległ przed własną publicznością Sokołowi Kolbuszowa Dolna 1-2. Goście zdołali odrobić straty a wygraną zapewniło im trafienie Kacpra Drelicha.
Pierwsze minuty tego ciekawie zapowiadającego się spotkania były bardzo wyrównane. Ze strony kolbuszowian pokazał się Krystian Bik, który został jednak powstrzymany przed polem karnym, z kolei miejscowi odpowiedzieli niecelnym strzałem Rafała Surmiaka.
Minął kwadrans i przyjezdni przed szansą na strzelenie gola z rzutu wolnego. Z 17. metrów uderzył Michał Mazurek, jego próba została zablokowana, tak jak samo jak poprawka Patryka Zielińskiego.
W. 22 minucie Kacper Drelich nie trafił czysto w piłkę po zagraniu z lewej strony, zaś odpowiedź Orła była piorunująca. Surmiak zagrał do Sebastiana Pikuły a ten "podcinką" nad bramkarzem wpisał się na listę strzelców.
Podopieczni Marcina Wołowca rzucili się do odrabiania strat i w krótkim czasie mogli dwukrotnie pokonać Bartosza Paterka. Najpierw golkiper Orła sparował uderzenie z rzutu wolnego Volodymyra Khorolskyiego zaś po "główce" Patryka Zielińskiego uratował go słupek.
Ze strony Orła bardzo aktywny był Pikuła, który pomknął lewą stroną i w ostatniej chwili został powstrzymany. Następnie do strzału złożył się Michał Hałucha, którego zablokował Patryk Tetlak.
Tuż przed zmianą stron bliski wyrównania był Drelich, jego uderzenie "szczupakiem" minimalnie minęło słupek. Wydawało się, że drużyna Łukasza Cabaja zejdzie do szatni z jednobramkowym prowadzeniem, ale inne plany miał Łukasz Siedlik.
Napastnik Sokoła najwyżej wyskoczył do dośrodkowania Krystiana Bika i z kilku metrów doprowadził do remisu.
W drugiej odsłonie odważnie zaatakowali piłkarze Sokoła. Przyjezdni szukali swoich szans po stałych fragmentach gry i to opłaciło się w 53. minucie. Najpierw kąśliwy strzał Kornela Kołacza na rzut rożny wybił Paterek, ale po jego wykonaniu był bezradny wobec uderzenia z kilku metrów Kacpra Drelicha.
Na ripostę ekipy z Przeworska trzeba było poczekać do 63. minuty. Z obrońcami powalczył Patryk Zygmunt, który wbiegł w pole karne rywali, ale posłał futbolówkę obok słupka. Z czasem coraz dłużej przy piłce utrzymywali się goście. Gracze Sokoła spokojnie rozgrywali piłkę na połowie przeciwników oddalając ją z dala od własnej bramki.
Ta strategia okazała się skuteczna. Miejscowi nie zdołali przeprowadzić bramkowej akcji i trzy punkty zgarnęły Sokoły.
1-0 Sebatian Pikuła (23)
1-1 Łukasz Siedlik (45)
1-2 Kacper Drelich (53)
Orzeł Przeworsk: Bartosz Paterek- Tomasz Brud, Rafał Surmiak, Jakub Lorek, Rafał Michalik, Michał Hałucha, Patryk Broda, Damian Jędryas, Sebastian Pikuła, Patryk Zygmunt (77. Jakub Godlewski), Kamil Słoma oraz Karol Balawender, Bartosz Markiewicz.
Sokół Kolbuszowa Dolna: Michał Lewandowski- Patryk Zieliński, Michał Mazurek (87. Mikołaj Szczurek), Kornel Kołacz, Łukasz Siedlik, Krystian Bik (46. Kacper Cyganowski), Dawid Skupiński (84. Kacper Misiak), Patryk Szczurek (61. Marcin Mokrzycki), Kacper Drelich, Patryk Tetlak (61. Kacper Wątróbski), Volodymyr Khorolskyi.
Sędzia: Mariusz Myszka.
Żółte kartki: Sebastian Pikuła (15-faul), Patryk Zygmunt (50-krytykowanie orzeczeń sędziego), Kamil Słoma (52-faul), Damian Jędryas (90-faul) - Patryk Tetlak (57-faul), Kornel Kołacz (82-faul)
Komentarze (20)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.