

fot. archiwum
Małą niespodzianką zakończyło się starcie w Nisku, w którym zespół Jarosława Pacholarza podjął drużynę z Nowotańca.
Beniaminek szybko wziął się do roboty w tym spotkaniu. Już w 6. minucie niżanie objęli prowadzenie. Pięknym dośrodkowaniem popisał się Dawid Bieniasz, a piłkę głową do bramki skierował Jakub Mażysz. Dla napastnika pozyskanego przed sezonem było to już szesnaste trafienie w tej kampanii.
Cosmos szukał okazji do wyrównania, ale zazwyczaj próby te były niecelne.
Jedenaście minut po przerwie doskonałą okazję do wyrównania mieli goście. Jaba Phkhadze uderzył obok Łukasza Konefała, ale piłkę zmierzającą do bramki z linii wybił Dariusz Drelich. Trzy minuty później niżanie podwoili prowadzenie. Drugą asystę zaliczył Dawid Bieniasz, a gola zdobył Daniel Kelechi.
Miejscowi mieli doskonałą okazję na zdobycie trzeciej bramki, ale rzutu karnego nie wykorzystał Dawid Bieniasz.
Goście zdobyli bramkę kontaktową po akcji rezerwowych. Bartłomiej Kiełbasa wypuścił w uliczkę Krystiana Kalembę, a ten trafił obok golkipera Sokoła. Więcej goli w tym meczu nie padło i to gospodarze mogli cieszyć się z trzech punktów.
1-0 Jakub Mażysz (6)
2-0 Daniel Kelechi (59)
2-1 Krystian Kalemba (75)
Sokół Nisko: Konefał – Bieniasz (85. Bolka), Drelich, Stępień, Bednarz, Lebioda (80 Kuca) – Pietrzyk (80. Olszowy), Ivakhnenko (87. Mucha), Moskal (70. Dziopak) - Mażysz, Kelechi
Cosmos Nowotaniec: Fastov – Hura (74. Kiełbasa), Miezama (80. Piotrowski), Gomułka, Ostrowski (60. Kalemba) – Lacine (60. Gołda), Pieszczoch (80. Pelc), Verbnyy, Pirnach, Karcz (60. Pieniążek) – Phkhakadze
Sędziował: Krzysztof Pachołek
Żółte kartki: Kelechi
Widzów: 150
Komentarze (5)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.