Siarka Tarnobrzeg wygrała z Wiślanami Jaśkowice (fot. Siarka Tarnobrzeg)
Siarka Tarnobrzeg golem z doliczonego czasu gry zapewniła sobie zwycięstwo nad Wiślanami Jaśkowice.
Siarka Tarnobrzeg podjęła dziś u siebie ekipę Wiślan Jaśkowice. W 3.minucie pierwszą akcję mieli gospodarze, kiedy to Kamil Orlik poprowadził piłkę lewym skrzydłem. Minął obrońcę, ale jego strzał wylądował nad poprzeczką. Chwilę później doskonałą sytuację mieli Wiślanie. Z głębi pola piłkę na piąty metr zagrywał Dawid Dynarek, głową próbował swoich sił Mateusz Krasuski, ale golkiper sparował futbolówkę na rzut rożny.
Po około kwadransie Błażej Radwanek wdarł się w pole karne, minął kilku rywali i wystawił piłkę na siódmy metr do Grzegorza Marszalika, jednak ten przymierzył prosto w bramkarza. Próbował kolejny raz również Orlik, zgrywając do Sulkowskiego. Strzał jednak wyczuł Sebastain Ropek w bramce rywali. Po rzucie rożnym do futbolówki dopadł Misztal, ale ostatecznie nie sprawiło to większego zagrożenia.
Obie drużyny walczyły "cios za cios", jednak piłka nie lądowała w siatce
Po upływie półgodzinnej gry z dwudziestu metrów na strzał zdecydował się Dawid Lisowski. Piłka przelatując tuż nad głową bramkarza "optycznie" wpadła do siatki, jednak odbiła się od słupka i wylądowała ostatecznie w polu gry. Szybko doszło do kontry Wiślan, kiedy to Radwanek oddał strzał obok bramki. Gra stawała się coraz bardziej zacięta, a obie drużyny stwarzały mnóstwo groźnych sytuacji. W pewnym momencie piłkarze dopatrzyli się zagrania ręką jednego z zawodników gości, ale sędzina nie podyktowała rzutu karnego.
W końcowej fazie pierwszej połowy Szymon Feret z prawego skrzydła zagrywał do Dawida Lisowskiego, ten uderzył w poprzeczkę. Dopadł do dobitki Feret i wrzucił na piąty metr, ale akcja zakończyła się po niemałych perypetiach w polu karnym.
W 52.minucie Krystian Bociek zatrzymał kontratak Siarki ręką, jednak sędzina nie podyktowała rzutu wolnego. "Oko w oko" z Artymem w bramce miejscowych znalazł się Radwanek, ale strzelił prosto w golkipera. Kilka minut później Feret upadł w polu karnym, lecz szybko został ukarany żółtą kartką za prawdopodobną symulację faulu.
Mimo zaciętej gry na pierwszego gola trzeba było poczekać
Wynik otworzył się w 75.minucie. Lewą stroną wdarł się Dominik Cholewa, wpadł w pole karne i uderzył wzdłóż linii, piłka odbiła się od Szymochy i wpadła do bramki. Zawodnik Siarki zaliczył zatem gola samobójczego, a Wiślanie mogli cieszyć się z prowadzenia.
Warto nadmienić, że na dziejszym meczu na trybunach zasiedli: Jacek Zieliński- aktualny trener Cracovii, Michał Szymczak- były trener Czarnych Połaniec oraz Rafał Ulatowski-szkoleniowiec pierwszoligowej Resovii.
W 83.minucie doszło do sporej kontrowersji. Piłka dośrodkowana została z prawej strony boiska i jeden z zawodników Jaśkowic dotknął ją ręką, jednak ponownie nie została odgwizdana "jedenastka". Kilka minut poźniej "Siarkowcy" doczekali się swojego trafienia. Paweł Mróz dostał prostopadłą piłkę od Orlika, wyszedł na sam na sam z bramkarzem i zamienił swoją próbę na wyrównującego gola.
W samej końcówce Siarka mogła podwyższyć prowadzenie, jednak dużym sprytem i czujnością wykazał się Ropek w bramce przyjezdych, który popisał się dwoma paradami przy groźnych strzałach. Szczęście uśmiechnęło się jednak do gospodarzy na finiszu. Dośrodkowywał Bartosz Sulkowski w 95.minucie z rzutu rożnego, po którym wyskoczył najwyżej Krystian Szymocha i dał własnej drużynie zwycięstwo, odkupując swoje winy za bramkę samobójczą sprzed kilkunastu minut.
0-1 Krystian Szymocha (75-bramka samobójcza)
1-1 Paweł Mróz (88)
2-1 Krystian Szymocha (90+)
Siarka: Artym, Szymocha, Orlik, Lisowski D., Jodłowski (77' Mróz), Kumorek, Iwao (77' Cichocki), Sulkowski, Lisowski P. (58' Kaliniec), Misztal (70' Bieniarz), Feret.
Wiślanie: Ropek, Jaklik, Bociek, Lewiński, Krasuski (66' Ożóg), Marszlik, Rakowski, Seweryn, Dynarek, Stachera (66' Cholewa), Radwanek (66' Wiśniewski).
Czytaj także
2024-03-24 13:33
Stal Rzeszów minimalnie lepsza od Unii Tarnów
2024-03-24 14:03
Stal Stalowa Wola wróci z Krakowa z jednym punktem
2024-03-24 14:10
Zawodnik Wilków Krosno ma za sobą pierwsze zawody w tym sezonie
2024-03-24 14:20
WIDEO: Wisłoka Dębica - KS Wiązownica 1-2 [BRAMKI]
2024-03-24 18:42
Przełamanie Sokoła Kamień! [ZDJĘCIA]
Komentarze (9)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.