2023-10-29 16:57:36

Stal Mielec z bardzo ważnym zwycięstwem. Pokonali na wyjeździe Legię Warszawa

fot. Kamila Bik
fot. Kamila Bik
To był mecz pełen niespodzianek! Stal Mielec poradziłą sobie z mocną Legią Warszawa i wreszcie wraca z wyjazdu z trzema punktami.
 
Cztery ostatnie mecze kompletnie nie ułożyły się po myśli podopiecznych Kamila Kieresia. Stal Mielec odniosła same porażki i do Warszawy wydawało się, że jechała z niebzyt dobrym nastawieniem.  Legia od samego początku spotkania zdecydowanie naciskała na miejscowych. Sytuację na poczatku miał Muci, który celował w światło bramki, jednak piłka po rykoszecie wylądowała na rzucie rożnym.
 
Kilkukrotnie futbolówka lądowała także na głowie Pekharta, ale ten nie potrafił jej skierować do bramki. W 24.minucie sił spróbował Krystian Getinger, jednak nie wykazał się skutecznością, a piłka padła łupem Tobiasza. Los uśmiechnął się jednak zdecydowanie do gości, którzy znakomicie wykorzystalu kontrę po wielu minutach mocnego pressingu Legii. Piłka została przechwycona w okolicach 35. metra i dograna po ziemii do Ilii Szkurina, który strzałem również po ziemi pokonał golkipera z Warszawy. Niespodzianka stała się faktem i to mielczanie na przerwę zeszli z korzystnym wynikiem. 

Stal Mielec sprawiała coraz większą niespodziankę w drugiej połowie 
Druga odsłona rozpoczeła się od dużej szansy dla Legionistów na wyrównanie. Kapitalne dośrodkowanie ze skrzydła w pole karne otrzymał Juergen Elitim, ktory uderzył z bliska, ale świetnie w bramce sparował to Kochalski. Znowu świetnie pokazali się mielczanie, którzy szli za ciosem i wykorzystywali błędy rywali. Ilja Szkurin dograł na prawo do Krzysztofa Wołkowicza, ten wpadł w szesnastkę i oddał strzał  na dalszy słupek  pozostawiając Tobiasza bez żadnych szans. Zawodnicy ze Stolicy zaczęli wpadać w coraz większy dołek.
 
W 53. minucie mieli szansę na kontakt. Po kornerze piłka została zagrana w pole karne, musnęła już niemal linię bramkową, ale ostatecznie została wybita przez Stal. Kilka minut później ładną akcją popisał się autor drugiej bramki, Wołkowicz- lecz tym razem chybił.
 
Bramka Legii nie przeszkodziła w zdobyciu trzech punktów przez mielczan
Legia szukała swoich okazji, a golem zapachniało w 73.minucie.Wrzutka na szósty metr, gdzie Blaž Kramer uderzył głową, a Kochalski wyciągął się jak struna i po raz kolejny obronił groźny strzał. Zdecydowanie to mielczanie popisywali się skutecznością, gdyż w 82.minucie już po raz strzeci skierowali futbolówkę do siatki.
 
Dziurawa defensywa Legii dawała się we znaki. Kontra po przechwycie przez środek, piłka znalazła się pod nogami Kokiego Hinokio, a ten pewnym strzałem zamienił próbę na gola. W samej końcówce Warszawiacy zdobyli gola na 1-3, jednak nie zagroził on dzisiejszym zwycięzcom. Dwa metry przed bramką nogę do strzału dołożył Kramer i honorowym strzałem skierował ją między słupki.
 
 
0-1 Ilya Szkurin (39)
0-2 Krzysztof Wołkowicz (50)
0-3 Koki Hinokio (82)
1-3 Blaz Kramer (89)
 
Legia Warszawa: Tobiasz – Jędrzejczyk, Kapuadi, Ribeiro – Dias, Slisz, Elitim, P. Kun, Josue – Pekhart, Muçi.
Stal Mielec: Kochalski – Leândro, Matras, Esselink, Getinger – Guillaumier, Trąbka, Jaunzems, Wołkowicz – Domański, Szkurin.
 

PKO Ekstraklasa - wyniki meczów 13. kolejki:

 

Tabela PKO Ekstraklasy:

 

Czytaj także

Komentarze (18)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.