2023-04-29 13:30:55

Bartosz Zołotar, Wisłoka Dębica: Sami sobie zrobiliśmy krzywdę w polu karnym

Wisłoka Dębica przegrała wczoraj 0-3 w trzecioligowym starciu z KS-em Wiązownica. Na gorąco to spotkanie ocenił dla nas trener przyjezdnych, Bartosz Zołotar.
 
Jak by Pan ocenił na gorąco to spotkanie, bo komplet punktów został w Wiązownicy?
-Słabo weszliśmy w mecz, zdecydowanie. Pewnie wpływ na to miał nasz późny przyjazd, utknęliśmy w korkach. Nie spodziewaliśmy sie takich korków przed Jarosławiem. Paradoksalnie, to nie Wiązownica strzeliła nam gola, tylko sami sobie zrobiliśmy krzywdę w polu karnym. Nieporozumienie moich zawodników, później ciężko było nam się odkręcić. Walczyliśmy, dawaliśmy z siebie naprawdę dużo, ale brakło bramki kontaktowej. Trzeba szukać punktów u siebie z Unią Tarnów.
 
Spodziewał się Pan, że będzie to takie ostre spotkanie? Sporo żółtych kartek, szczególnie w pierwszej połowie. Potem ostatnie trzydzieści minut graliście w osłabieniu.
-To nie było ostre spotkanie. Sędzia sobie wysoko postawił poprzeczkę i dawał te kartki za byle co. Nie wiem, co nim kierowało.
 
Jakie plany teraz na kolejne mecze? Ostatnio dwa zwycięstwa  z rzędu, teraz będziecie chcieli kontynuować te passę?
-W międzyczasie mamy jeszcze spotkanie pucharowe w środę ze Stalą Łańcut. Będziemy chcieli podejść do niego poważnie, a głównym celem będzie zwycięstwo z Unią Tarnów u siebie.

Wypowiedzi trenera możecie posłuchać tutaj:
YouTube Thumbnail
Play

Czytaj także

Komentarze (1)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.