2023-04-07 20:59:00

Daniel Myśliwiec, trener Stali Rzeszów: Zagłębie Sosnowiec to nie tylko Szymon Sobczak, bo jest tam kilku naprawdę ciekawych piłkarzy

fot.: Stal Rzeszów
fot.: Stal Rzeszów
Stal Rzeszów zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec w Wielką Sobotę. Zobaczcie co powiedział przed tym meczem Daniel Myśliwiec. Szkoleniowiec poruszył kwestię lepszej gry "Biało-niebieskich" w ostatnich tygodniach, warunków treningowych, Szymona Sobaczaka oraz kontuzji Dawida Olejarki.
 
- W ostatnich trzech meczach z ŁKS-em Łódź, Bruk-Bet Niecieczą oraz Podbeskidziem Bielsko-Biała widzieliśmy już taką Stal jak na jesieni. Czy coś się zmieniło w przygotowaniach przed tymi meczami?
 
- Niewiele się zmieniło, prócz efektów naszej pracy, zresztą o czym często mówiłem i przypominałem, czasami apelowałem do wszystkich, którzy dobrze nam życzą. Trenujemy tak samo, tylko warunki do treningów są odrobine lepsze i konsekwencja oraz powtarzalność naszych działan, bo co innego robić coś na murawie sztucznej potem przechodząc na naturalną i timing naszych działań wszedł na taki poziom, że możemy to prezentować w treningach i meczach. To jest kluczowa różnica. My cały czas się rozwijamy i to są małe kroki, jeszcze nie zadowalające. Wiemy doskonale, że w tych meczach zdobyliśmy tylko dwa punkty. Mogliśmy pokusić się o zwycięstwa mimo, że były trudniejsze fragmenty w każdym z tych spotkań.
 
- Pogoda ma chyba w tym wypadku kluczowe znaczenie, bowiem przed tymi spotkaniami była dużo lepsza niż wcześniej. Jak Pan oceni warunki treningowe w Stali Rzeszów?
 
- Zdecydowanie to się pokrywa, ale to nie jest warunek kluczowy. Kluczowe jest to, że moi piłkarze ciężko pracują. Mam za to do nich ogromny szacunek. Jeżeli chodzi o warunki treningowe to nie chcę tego komentować. Pracujemy z tym co mamy najlepiej jak umiemy. Martwiąc się, ale nie narzekając na warunki. Dziś mieliśmy trening w ciężkich warunkach co było również zależne od opadów śniegu. Dziękuję piłkarzom, sztabowi oraz green keeperom. Na jednej części trwały zajęcia, a drugą odśnieżaliśmy. Wracając do meritum. Nie chcę teraz tego tematu poruszać. Są rzeczy, które mnie bardzo dziwią, zastanawiają. Nie chciałbym przed meczem rozpraszać się i myśleć o czym innym niż tylko mecz.
 
- Czy ma Pan plan jak zatrzymać Szymona Sobczaka oraz czy widziałby Pan tego zawodnika w swoim zespole gdyby była taka możliwość?
 
- Szymon Sobaczak jest idealnie skrojony pod styl gry preferowany przez trenera Dudka. To jest napastnik, który ma czekać na moment odbioru piłki i jak najszybciej wbiegać za linię obrony. W sytuacji, gdy jest to utrudnione zbija tak zwaną ścianę i kontynuuje ruch za linię obrony. Jest dość mocny w pojedynach o piłkę nieokreśloną oraz próbie zdobycia przestrzeni.
 
Znamy jego atuty i chcemy, aby jak najmniej miał piłkę przy nodze i w ogóle możliwość dotknięcia jej na naszej połowie. Zagłębie Sosnowiec to nie tylko Szymon Sobczak, bo jest tam kilku naprawdę ciekawych piłkarzy oraz sam ich sposób gry może nie przynosi jakiś efektów, ale to nie jest zespół taki, który odstępuje jakoś od ligi. Uważam, że to jest w dalszym ciągu bardzo dobry zespół z dobrymi jednostkami.
 
A czy bym go widział u nas? Każdy dobry piłkarz poradzi sobie w dobrej drużynie. Myślę, że mógłby sobie poradzić w Stali Rzeszów. Natomiast my mamy swoje atuty i chcemy je wykorzystać.
 
Bardzo dużo bramek Zagłębie traci po stałych fragemntach gry poza tym w siedmiu meczach na wiosnę zobaczyli aż trzy czerwone kartki. Czy zwracał Pan uwagę swoim zawodnikiem na te aspekty?
 
- Musielibyśmy wtedy tworzyć furtki, zachęcać do oszustw, jakiś manipulacji, a to nie jest nasze powiedzmy górnolotnie dna, to nie jest nasza tożsamość. My chcemy grać w piłkę, zagrać jak najlepiej, a prowokowanie przeciwnika zostawiamy dla innych drużyn, jeżeli ktoś ma taką drogę to może to wykonywać. My skupiamy się na merytoryce i to jak chcemy podejść do naszego meczu. Natomiast jeśli chodzi o stałe fragmety to dziś pomimo trudnych warunków mieliśmy bardzo dobry trening z dużą liczbą goli. Byłoby dobrze potwierdzić to w meczu.
 
Jak wygląda sytuacja z Dawidem Olejarką, który opuścił ostatnio boisko z kontuzją i czy będzie miał go Pan do dyspozycji w sobotnim meczu?
 
- Prawie niemożliwe jest, aby zagrał w sobotnim meczu. Dawid jest w trakcie badań, a nie mamy pełnych wyników. Są to bardziej złożone badania. W tym momencie jest bardziej optymistycznie niż jak myśleliśmy w pierwszym momencie. Nie wiem ile będzie trwała jego przerwa i nie chcę się na ten temat wypowiadać, żeby państwa nie oszukać i wprowadzić w błąd.
 
- Na pewno my cały czas się rozwijamy i wszystko to jest adoptacją do ligi, porównując drugą ligę z pierwszą ligą od razu rzucało nam się dane w postaci liczby kontrataków, w przypadku praktycznie każdego zespołu. Nie pamiętam dokładnie liczb, ale to jest myślę, że jakieś 25% gra jest bardziej dynamiczna. O wiele większa jest liczba kontrataków dla drużyny, bądź przeciwko jakiejś drużyny i to jest nasza odpowiedź na to co robią rywale, w związku z tym, że my się stajemy częstą przed sytuacją kontrataku, bo chcąc odbierać piłkę wysoko, to też doskonalimy mechanizmy jak wykorzystać te kontrataki - dodał Daniel Myśliwiec.
 
Cały zapis konferencji przed meczem z Zagłębie Sosnowiec można obejrzeć poniżej.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 4

Rozwiąż działanie =

Kenes 2023-04-07 23:57:34

Meserszmit przynajmniej umie się wysłowić. Naszemu Mistrzowi Haido maszyna percepcyjne się zesRRała. Dramat

Jedno Miasto Jeden Klub ZKS! 2023-04-08 11:07:20

Trenerze,Drużyno Tylko Zwycięstwo Naprzód po trzy punkty!!!

Muł z tamy 2023-04-08 18:40:25

Zagłębie cały Rzeszów wam dzisiaj kibicuje ,pokażcie tym z ligi miszczów jak się gra

taka prawda 2023-04-09 19:40:29

I widzisz głąbie twoje fantazje się nie spełniły!!! tak to jest !! a jaki cały Rzeszów kibicuje Zagłębiu tej padace to tacy ślizgacze jak wy!!! bez stadioniowi już nie istniejecie ewentualnie w klozecie .Rzeszów to Stal ZKS!!!

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij