2023-03-31 14:58:58

Po przerwie wraca Ekstraklasa. Stal Mielec ugości Jagiellonię Białystok

Nowy trener i chęć rewanżu za jesienną porażkę. Stal Mielec w poniedziałek ugości na swoim boisku Jagiellonię Białystok. Czy będą długo wyczekiwane trzy punkty? 
 
Na ekstraklasowe boiska po przerwie reprezentacyjnej powróci w najbliższy poniedziałek Stal Mielec, a na Podkarpacie przyjedzie Jagiellonia Białystok. Będzie to o tyle ważne spotkanie, iż swój debiut w tym klubie zaliczy nowy szkoleniowiec Kamil Kiereś oraz jego asystenci. Mielecki klub po słabo rozpoczętej rundzie wiosennej 20 marca pożegnał się z poprzednim trenerem, Adamem Majewskim i szybko przedstawił jego następcę. Brak trzech punktów od listopada ubiegłego roku jest zatrważający, dlatego biało-niebiescy zdecydowali się na ten krok.  
 
Kiereś ma już doświadczenie w prowadzeniu drużyn na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. W przeszłości zasiadał na ławce trenerskiej m.in. Górnika Łęczna, a na koncie ma ponad sto ekstraklasowych meczów w tej roli. Nie ukrywa, że jego głównym celem i priorytetem jest teraz uratowanie Stali przed spadkiem. - Każdy trener chciałby prowadzić zespół tak, by grać widowiskowo i cieszyć oko kibiców, a jednocześnie punktować. Mówiłem już to zawodnikom, będę szukał równowagi w grze. Mecz składa się z różnych faz. Raz musisz bronić, innym razem musisz atakować. Chciałbym, żebyśmy w niektórych fazach starali się rozgrywać akcje od tyłu, tak też próbowaliśmy robić w sparingu ze Stalą - podkreślał po sparingu z rzeszowskim klubem Kiereś. 
 
Przerwa w ligowej grze nie dla wszystkich była chwilą do odpoczynku. Mecze rozegrał Fryderyk Gerbowski, który zasilił reprezentację U-20. Niestety, los mu nie sprzyjał i pomocnik wrócił do klubu z kontuzją: stłuczeniem oraz zwichnięciem barku. Okazję do występu w barwach narodowych miał także napastnik Rauno Sappinen w seniorskiej reprezentacji Estonii. W meczu eliminacji Mistrzostw Europy Austria- Estonia, strzelił dla swojego kraju bramkę.  
 
Mielczanie w poniedziałek ugoszczą u siebie Jagiellonię Białystok, która również w rundzie wiosennej nie radzi sobie nadzwyczajnie dobrze. Jedyne wygrane, którą podopieczni Macieja Stolarczyka odnotowali na wiosnę to te z Górnikiem Zabrze oraz Pogonią Szczecin. Mimo to, Jagiellonia zajmuje odległe 14.miejsce w Ekstraklasie i z trwogą spogląda w dół tabeli. Spotkanie z Mielcem będzie zatem meczem o podwójnej wartości. - Stal zdobyła trzy punkty w tym roku, remisując ze Śląskiem, Rakowem i Lechem Poznań. My nie obawiamy się żadnego przeciwnika. Wiem, że nad nami ciąży fatum w postaci braku wygranej na wyjeździe. To jest nasz cel i zdaję sobie sprawę, że każdy będzie nas pytał o wyjazdowe zwycięstwo tak długo, jak nie będziemy wygrywać w delegacji - przyznał trener ekipy z Podlasia. Zmiany szykują się na pewno w ustawieniu Stali. Nowy szkoleniowiec myślał o reformie w ustawieniu. Zdecydował także o dołączeniu do treningów z pierwszym zespołem młodych zawodników z Akademii FKS Stal. W treningach udział wzięli Igor Holik, Szymon Gierlach, Kacper Maciejak i Tomasz Sławek.   
 
Spotkanie na linii Jagiellonia-Stal w rundzie jesiennej zakończyło się imponującą wygraną zespołu z Białegostoku, bo aż 4-0. Jak będzie tym razem? Czy mielczanie zrewanżują się za kiepski pojedynek z jesieni? Tego dowiemy się w najbliższy poniedziałek, a start meczu zaplanowano na 19 przy Solskiego 1 w Mielcu. 
 

Wyniki meczów 25. kolejki:

 

Tabela PKO Ekstraklasy:

 

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij