fot. Łukasz Noworól
ŁKS Łagów ugościł dziś Koronę Rzeszów w ramach 22. kolejki 3. ligi, gr IV. Gospodarze mimo monotonnej pierwszej części zmobilizowali się i strzelili dwie bramki rzeszowianom na wagę zwycięstwa w tym meczu.
Niesprzyjająca aura pogodowa nie przeszkodziła w rozegraniu 3.ligowego spotkania. Pierwsza połowa nie przyniosła zbyt wielu emocji i niespodzianek. Sędzia dwa razy pokazał żółty kartonik, po jednym dla każdej z drużyn. Do szatni zawodnicy zeszli ze stanem 0-0.
Druga część zmagań rozpoczęła się obiecująco, dając nadzieję na lepsze widowisko. W 51. minucie celnym strzałem popisał się ŁKS Łagów i odnotował pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Jej autorem był Michał Mydlarz. Po raz kolejny gra cechowała się nieczystymi intencjami, co skutkowało tym, że w ciągu siedmiu minut zawodnicy na boisku obejrzeli aż trzy żółte kartki, dwie dla Korony Rzeszów i jedną dla Łagowa
Goście mieli swoje sytuacje, jednak brakowało im skuteczności, wykończenia. Niemal kwadrans przed końcowym gwizdkiem do siatki piłkę wpakowali po raz kolejny gospodarze i pokazali, że to oni dyktują warunki w tym meczu. Trafieniem na 2-0 popisał się Kamil Orlik. Korona mimo starań nie zdołała nawiązać kontaktu z rywalami i wróci do Rzeszowa bez punktów.
1-0 Michał Mydlarz (51)
2-0 Kamil Orlik (77)
ŁKS Łagów: Lipiec, Ruiz, Szymocha, Cichocki, Imiela, Waniek, Zachara, Orlik, Mydlarz, Rogala, Seweryn
Korona Rzeszów: Pawlus, Rygiel, Persak, Kocój, Kalisz, Kałaska, Maślany, Kardyś, Karwacki, Galara, Piątek
Czytaj także
2022-04-01 20:04
Kolejna strata punktów Karpat. Marek Fundakowski uratował honor
2022-04-01 23:44
Trener PGE FKS Stali Mielec po przegranej u siebie z Cracovią
2022-04-02 18:31
Trudny początek Łukasza Surmy. Stalówka tym razem na zero z Podhalem
2022-04-02 18:37
JKS w gazie! Wygrana z niżej notowanym rywalem
2022-04-02 20:37
Ogromny sukces Polki!
Komentarze (18)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.