Watkem Korona Rzeszów lepsza w derbach (fot. Radosław Kuśmierz)
Korona Rzeszów odniosła pewne zwycięstwo nad SMS Resovią Rzeszów i zanotowała komplet punktów, będąc po wcześniejszej porażce z liderującym w czwartej lidze podkarpackiej Piastem Tuczempy. Szansę gry otrzymali od trenera Michała Szymczaka zawodnicy rezerwowi. Gospodarze wykorzystali swój rzut karny.
- Ja zawsze twierdzę, że liga to jest maraton, a nie sprint. Przegraliśmy w piątek, ale dzisiaj w kolejnym meczu trzeba było już o tym zapomnieć. Udało nam się dziś wygrać, strzeliliśmy po raz kolejny cztery bramki. Wiadomo, mieliśmy po rzucie karnym trochę nerwowych chwil, ale spotkanie było pod naszą kontrolą i uważam, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Nieźle zaprezentowała się Resovia, ale murawa i upał na boisku utrudniały grę w piłkę. Rotowałem składem i już od początku rywalizacji zagrało kilku zawodników rezerwowych. Moim planem na ten mecz było dać im szansę jak najszybciej, ze względu na czekający nas maraton grania – powiedział nam Michał Szymczak, trener Watkem Korony Rzeszów.
SMS Resovia - Watkem Korona Rzeszów 1:4 (0:2)
Piątek (27, 32, 75)
Kantor (53 K)
Buczek (90+5)
Czytaj także
2020-08-13 14:39
Lechia na remis z Błękitnymi
2020-08-13 15:08
Sokół i Orzeł podzielili się punktami
2020-08-13 15:36
Resovia pozyskała byłego gracza GKS-u Katowice
Komentarze (6)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.