PGE Stal Mielec przegrała GKS-em Jastrzębie. (fot. Stal Mielec)
PGE Stal Mielec przegrała na wyjeździe z GKS-em Jastrzębie 0-1. Mielczanie nie potwierdzili dobrej formy z przed tygodnia. Tym samym oddalają się marzenia o Lotto Ekstraklasie od podopiecznych Artura Skowronka.
Od początku meczu pomiędzy GKS-em Jastrzębie ze Stalą Mielec lepsze wrażenie sprawiali gospodarze. W pierwszych dwudziestu minutach gry jastrzębianie stworzyli kilka sytuacji. Jednak albo nie trafiali w bramkę albo dobrze międzysłupkami spisywał się Seweryn Kiełpin.
Kilka minut przed przerwą doskonałej okazji nie wykorzystał Bartosz Jaroszek i tym samym po 45 minutach gry mieliśmy remis.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż to gospodarze byli bardziej aktywni. Pierwszy groźny strzał piłkarze PGE Stali Mielec oddali dopiero w 65. minucie meczu. Krystian Getinger minimalnie strzelił ponad poprzeczką.
Zaledwie minutę później GKS Jastrzębie wyszło na prowadzenie. Kamil Jadach wbiegł w pole karne i wyłożył piłkę Kamilowi Adamkowi na szósty metr. Napastnik gospodarzy nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.
Dziesięć minut później Jakub Wróbel nie wykorzystał sytuacji sam na sam z golkiperem Stali Mielec. Więcej bramek w tym meczu nie padło. Tym samym GKS Jastrzębie sprawiło niemiłą niespodziankę kibicom Stali Mielec. Gospodarze wygrali 1-0.
PGE Stal Mielec nie wykorzystała okazji na zbliżenie się do ŁKS-u Łódź na jeden punkt. Ta porażka może mieć olbrzymie znaczenie w kontekście walki o awans do Lotto Ekstraklasy.
1-0 Kamil Adamek (66)
GKS Jastrzębie:
Drazik – Kulawiak, Jaroszek, Szymura, Gojny, Skórecki (66. R. Adamek), Ali, Spychała, Mróz, Jadach (C) (73. Wróbel), K. Adamek (89. Mazurkiewicz)
PGE Stal Mielec:
Kiełpin – Kiercz, Dobrotka, Leandro (61. Prokić), Urbańczyk, Janoszka, Nowak, Paluchowski (61. Gąsior), Tomasiewicz, Spychała, Getinger (78. Grodzicki)
Komentarze (7)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.