Strumyk Malawa nadal bez stadionu

Jeszcze wczoraj wieczorem Strumyk Malawa nadal nie otrzymał licencji na grę w III lidze. Problemem jest zastępczy stadion, którego beniaminek nadal nie znalazł.

Boisko w Malawie wymaga remontu i gruntownej przebudowy. To kosztowne i pracochłonne przedsięwzięcie, ale gmina pomoże je zrealizować.

Problemem jest jednak czas, którego działacze Strumyka nie mają - liga rusza w połowie sierpnia i do tego czasu nie uda się wyremontować płyty.

Beniaminek z Malawy musi znaleźć zastępcze boisko, na którym będzie mógł rozegrać mecze rundy jesiennej. Obiekt, który spełnia wymagania jest w Krasnem, niestety działacze Crasnovii nie chcą się zgodzić na jego użyczenie.

Innym rozwiązaniem jest rozgrywanie meczów rundy jesiennej na wyjeździe. O tym jednak nie może zadecydować lubelski ZPN, który prowadzi w tym roku rozgrywki III ligi lubelsko-podkarpackiej.

- Regulamin mówi, że pojedynki rozgrywane są na przemian. Nie możemy klubom narzucać nic innego. Strumyk może jednak uzgodnić to z każdym z rywali i jeśli oni nie będą mieć nic przeciwko, to wówczas mogą grać na wyjazdach. Tak zrobiła w poprzednim sezonie Wisła Puławy - powiedział "Gazecie Codziennej Nowiny" Mirosław Sachajko, szef Wydziału Gier lubelskiego ZPN.

źródło: Nowiny

Strumyk Malawa nadal bez stadionu

Czytaj także

Komentarze (5)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB