2016-05-23 09:41:10

Rzemieślnik Pilzno zdobył cenne punkty w Wiśniowej

Na zdjęciu Tomasz Tragarz, strzelec jednego z goli dla Rzemieślnika Pilzno (fot. Adrianna Popkiewicz / archiwum)
Na zdjęciu Tomasz Tragarz, strzelec jednego z goli dla Rzemieślnika Pilzno (fot. Adrianna Popkiewicz / archiwum)
Zawodnicy Rzemieślnika Pilzno wzięli sobie do serca fakt, że mogą spaść z IV ligi. Potwierdził to niedzielny, wyjazdowy mecz z Wisłokiem Wiśniowa.

Podopieczni Tomasza Kijowskiego wygrali 2-0, ale Wisłok Wiśniowa wcale nie musiał schodzić z boiska pokonany. Wystarczyłoby, żeby wykorzystał sytuacje, które stworzył sobie przy stanie 0-0. Doskonałych okazji na gole nie wykorzystali jednak Tomasz Pietrasiewicz i Patryk Sajdak.

Rzemieślnik Pilzno pierwszy cios zadał w 18. minucie, gdy piłkę przejął Sergiej Salyuk. Były zawodnik Cosmosu Nowotaniec przymierzył na tyle precyzyjnie, że z interwencją nie zdążył Daniel Dziok. Drugi gol padł po rzucie rożnym, przy którym najlepiej zachował się Tomasz Tragarz. To niepierwsza bramka tego zawodnika zdobyta głową.

Drużyna z Pilzna po tej wygranej zajmuje już ósme miejsce w ligowej tabeli 4 ligi podkarpackiej. W środę zmierzy się z Wisłoką Dębica.

WISŁOK WIŚNIOWA - RZEMIEŚLNIK PILZNO 0-2 (0-1)

0-1 Siergiej Salyuk (19)
0-2 Tomasz Tragarz (60-głową)

Wisłok Wiśniowa: Dziok - Kozubek, Bernacki, Kuta, Baran (46. Złotek) - Maik, Świder, Borowczyk (46. Wiktor), Stanisz, Sajdak (69. S. Boruta) - Pietrasiewicz.

Rzemieślnik Pilzno: Wilczyński - Camara, Remut, Tragarz, Fryś - Florian (85. Więcek), Saljuk (77. Gryboś), Bańdur (90. Nalepka), Barycza, Maziarka (70. Wadas) - Wolański.

Sędziował: Mariusz Myszka (Stalowa Wola). Żółte kartki: Złotek, Sajdak - Camara, Bańdur. Widzów: 100.

Czytaj także

Komentarze (3)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.