Wisłoka Dębica na wiosnę zdobyła już 13 punktów. Wygrała trzy mecze, raz zremisowała, a dopiero dziś znalazła pogromcę w postaci Sokoła Nisko.
Dwie bramki dla miejscowych zdobył jeden z najlepszych napastników 4 ligi podkarpackiej Damian Juda. Były gracz Stali Stalowa Wola otworzył i ustalił wynik meczu. Drugie trafienie należało do Damiana Niedziałka.
W drugiej połowie Kamila Tomczyszyna strzałem głową próbował zaskoczyć Mirosław Kmiotek. Sokół szybko zdobył drugą bramkę. Do siatki gości trafił Damian Niedziałek. Chwilę później Damian Juda podwyższył na 3-0. Tym razem głową, drugi raz po dograniu Krystiana Lebiody.
Wisłoka zrobiła krok w tył w boju o utrzymanie, a Sokół nadal zachował szansę na walkę o awans do 3 ligi lubelsko-podkarpackiej.
SOKÓŁ NISKO - WISŁOKA DĘBICA 3-0 (1-0)
2-0 Damian Niedziałek (56)
3-0 Damian Juda (61)
Wisłoka Dębica: Balasa - Cyza, Jabłoński, K. Bieszczad (66. Szlachetka), Kowalski, Kmiotek (62. Maik), Nowak, Konik, D. Bieszczad, Bielatowicz (79. Dyhas), Krawczyk (24. Kardyś).
Sędziował: Kamil Wais (Krosno). Żółte kartki: Niedziałek - Jabłoński, Bielatowicz. Widzów: 450.