fot. Krystian Pietrycha / archiwum
Piłkarze Wólczanki Wólka Pełkińska wrócili na ligowe boiska po tragedii, która dotknęła ich drużynę. W sobotnim meczu ulegli Polonii Przemyśl 0-1.
Sam fakt, że gracze Wólczanki Wólka Pełkińska zebrali skład i wybiegli na boisko jest już godny podziwu. Wynik w tym spotkaniu zszedł niejako na dalszy plan, choć gospodarze bardzo potrzebują punktów.
Zawodnicy Wólczanki Wólka Pełkińska wybiegli dziś na boisku dla swoich tragicznie zmarłych kolegów i walczyli o każdy metr boiska. Gola stracili dopiero w końcówce po uderzeniu z bliska Pawła Sedlaczka.
W przerwie spotkania odbyła się licytacja gadżetów przekazanych klubowi z Wólki Pełkińskiej, m.in. przez Legię Warszawa. Więcej o akcji wkrótce.
0-1 Paweł Sedlaczek (78)
Wólczanka Wólka Pełkińska: Furtak - B. Poprawa, Pietluch (kapitan), Podstolak, Gwóźdź, Misiło, Khorolskyi, Jurczak (80. Słaby), Kocur, Milischuk, Wójcik
Polonia Przemyśl: Krzanowski - Mikulec, Kuźniar, Suchocki, Kocój, Tur (69. Kalawski), Barszczak (60. Sedlaczek), Skała, Kazek, Wanat (90. Jaroch), Gosa (85. Świst)
Sędziował: Michał Ziemba (Rzeszów). Żółte kartki: Kocur - Kalawski
Czytaj także
2016-04-11 08:33
Orzeł Przeworsk przegrał z Chełmianką
2016-04-11 10:30
Wólczanka - Polonia Przemyśl 0-1 [WIDEO, SKRÓT]
Komentarze (9)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.