Wisłoka Dębica uległa Orlętom Radzyń Podlaski przed własną publicznością aż 0-4.
Seria czterech spotkań bez porażki w wykonaniu podopiecznych
Krzysztofa Podlaska została brutalnie przerwana.
Orlęta Radzyń Podlaski wypunktowały dębiczan, którzy rozegrali bardz słabe spotkanie.

Pierwszy gol padł w 15. minucie spotkania. Jeden z obrońców Wisłoki Dębica nie upilnował Adison Pereiry, który znalazł się sam na sam i nie zmarnował okazji.
Siedem minut późnie podwyższył Witalij Melnychuk, który otrzymał podanie ze skrzydła od wspomnianego Pereiry i do przerwy dębiczanie przegrywali dwoma golami.
Kolejna bramka dla gości padła chwilę po zmianie stron, a jej autorem był Arkadiusz Kot, który strzałem z woleja trafił w okienko bramki. W 76. minucie gola nr 4 dla Orląt strzelił najlepszy na boisku Pereira ustalając wynik spotkania na 0-4.
0-1 Pereira (15)
0-2 Melnychuk (22)
0-3 Kot (49)
0-4 Pereira (76)
Wisłoka Dębica: Ćwiczak – Bieszczad, Oślizło, Rokita, Konrad, Lis (69. Kowalski), Juszkiewicz (84. Maik), Barycza, Pęcak (30. Guzik), Kantor, Podlasek (55. Remut)
Orlęta Radzyń Podlaski: Wasiluk – Leszkiewicz, Jakubiec, Zarzecki, Komar, Mielniczuk (70. Król), Borysiuk, Kot (62. Łotys), Zmorzyński, Tymosiak (75. Ptaszyński), Adison (80.Maca)
Sędziował: Konrad Tomczyk (Jarosław). Żółte kartki: Oślizło, Konrad Remut – Kot, Ptaszyński. Widzów: 300
źródło: polskieligi.net / wisloka.com.pl / Dziennik Wschodni