2014-04-27 21:24:37

Nieszczęśliwy remis „Stalówki” w Krakowie

Na Suchych Stawach w Krakowie gracze ze Stalowej Woli zmierzyli się z miejscową Garbarnią. Mimo wielu okazji Zielono-czarni zdołali wywieść z Krakowa zaledwie jeden punkt.
 
Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęli zawodnicy ze Stalowej Woli już w 3. minucie spotkania po prostopadłym podaniu Patryka Tura sam na sam wyszedł Tomasz Płonka, jednak przegrał pojedynek z interweniującym Błąkałą. 
 
Gospodarze odpowiedzieli bardzo szybko. Uderzeniem zza pola karnego popisał się Michał Górecki, lecz futbolówka o milimetry minęła się z celem.
 
W 13. minucie spotkania padła bramka dla przyjezdnych, lecz sędzia boczny podniósł chorągiewke pokazując spalonego. Nie minęło 60 sekund, a Zielono-czarni stworzyli sobie kolejną 100% okazje do zdobycia bramki, lecz po raz drugi pojedynek sam na sam wygrywa golkiper Garbarni.
 
Po kilkunastu minutach tempo meczu nieco spadło. W 31. minucie spotkania szybką kontrę przeprowadzili goście. Damian Łanucha wystawił piłke Michałowi Kachniarzowi, lecz ten nieczysto trafił w piłkę i jego strzał minął słupek. 
 
W 39. minucie groźnie strzelał Łanucha, ale kapitalną interwencją popisał się dobrze broniący dziś bramkarz miejscowych ratując swój zespół przed utratą bramki.
 
„Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić” i tym razem było podobnie. W 42. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Po centrze z lewej strony boiska piłke głową w bramce umieścił Marcin Siedlarz.
 
„Stalówka” podrażniona stratą gola starała się jeszcze atakować bramkę Garbarni, ale uważnie grający defensorzy z Krakowa nie dopuścili już do końca pierwszej połowy do sytuacji strzeleckiej.
 
Druga część gry mogła rozpoczęła się od akcji gości, ale Łanucha strzałem z ostrego kąta w polu karnym trafił jedynie w boczną siatkę.
 
W 51. minucie z kolei strzał z rzutu wolnego Krzysztofa Kalemby trafił w poprzeczkę.
 
Podobnie jak w pierwszej części gry tak i teraz tempo meczu zdecydowanie spadło i kolejną dogodną okazje mieliśmy dopiero w 71. minucie. Po rzucie rożnym głową uderzał Damian Juda. Błąkała wybił futbolówkę przed siebie, lecz dobitka Michała Bogacza z bliskiej odległości okazała się niecelna.
 
Swój cel piłkarze Stali osiągneli dopiero w 81. minucie. Z lewej strony boiska bardzo dobrze dośrodkował Wojciech Reiman, a tam niezastąpiony Tomasz Płonka z najbliższej odległości doprowadza do wyrównania.
 
W ostatniej akcji meczu gospodarze mieli sporo szczęścia. Strzał Damiana Judy zza pola karnego trafił jedynie słupek bramki Garbarni.
 
1-0 Siedlarz (42)
1-1 Płonka (81)
 
Garbarnia Kraków: Błąkała - Piszczek(90. Kaczor), Pluta, Kalemba, Byrski, Kostrubała, Metz, Siedlarz(46. Fedoruk), Stokłosa(69. Kokoszka), Górecki (77. Kalicki), Ogar
 
Stal Stalowa Wola: Wołoszyn - Bartkiewicz, Czarny, Bogacz, Kantor (62. Mistrzyk), Kachniarz, Łanucha, Mikołajczak, Reiman, Tur (62. Juda), Płonka. 
 
Sędziował: Artur Ciecierski (Warszawa). Żółte kartki: Siedlarz, Kostrubała, Błąkała, Pluta, Fedoruk - Mistrzyk.
 
 
źródłp: polskieligi.net / własne (Jarek Jurkiewicz)

Komentarze

Komentarze: 1

Rozwiąż działanie =

34 2014-04-29 12:33:28

Ta oni tam wszyscy są nieszczęśliwi.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij