fot. Grzegorz Bąk/Karpaty Krosno
Nie było wielu emocji w derbach powiatu sanockiego. Podopieczni Grzegorza Pastuszaka bez większych problemów uporali się z Ekoballem Stalą Sanok.
Do przerwy goście prowadzili po trafieniu Krystiana Kalemby
Piłkarze z Nowotańca od początku przejęli inicjatywę w tym spotkaniu. Efektem tego były próby Przemysława Zielińskiego i Ivana Hury, które nie były wykorzystane. Sanoczanie odpowiedzieli tylko celnym strzałem Mateusza Matei.
Goście dopięli swego trzy minuty przed przerwą. Piłka trafiła dwukrotnie w polu karnym do Krystiana Kalemby. Pierwsze uderzenie zatrzymał Dariusz Półkoszek, ale przy dobitce nie miał już szans.
Cosmos w drugiej połowie powiększył rozmiary zwycięstwa
Druga część meczu, podobnie jak pierwsza toczyła się pod dyktando drużyny trenera Grzegorza Pastuszka. Na 2:0 podwyższył Nazar Verbnyi, który popisał się pięknym uderzeniem z dystansu. Ten sam zawodnik trzynaście minut później zamknął mocnym strzałem akcję swojego zespołu i zdobył kolejnego gola. Minutę później swoją drugą bramkę w sezonie zdobył Villamoro Becerra, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam z golkiperem sanoczan.
Gospodare odpowiedzieli trafieniem Damiana Koteckiego, który wykorzystał ładne dośrodkowanie Jakuba Nowaka. Strzelanie w tym meczu zakończył doświadczony ukraiński obrońca, Stanislav Mykytsey, który pewnie wykorzystał rzut karny. Cosmos po dwóch rozegranych kolejkach będzie liderem 4. ligi podkarpackiej.
0-1 Krystian Kalemba (42)
0-2 Nazar Verbnyi (50)
0-3 Nazar Verbnyi (63)
0-4 Villamoro Becerra (64)
1-4 Damian Kotecki (66)
1-5 Stanislav Mykytsey (82) - karny
Ekoball Stal Sanok: Półkoszek – Nowak, Suszko, Zarzyka, Paszkowski (59. Koczera) – Bobowski, Tabisz (61. Kowalik), Słysz, Lorenc (75. Błażowski), Mateja (75. Pelczarski) - Kotecki
Cosmos Nowotaniec: Michura – Hura, Mykytsey, Gomułka (80. Warchoł), Słysz (72. Hostianol) – Kalemba (59. Pelc), Gołda (59. Karcz), Roslyakov, Verbnyi, Becerra (69. Kiełbasa) – Zieliński (59. Khomchenko)
Sędziował: Konrad Łukiewicz (Rzeszów)
Widzów: 300