Fot. Legion Pilzno/Facebook.
Izolator Boguchwała uległ Legionowi Pilzno 1-2 w spotkaniu 33. kolejki 4 ligi podkarpackiej. O zwycięstwie gości przesądził Miłosz Chmura.
W niedzielne przedpołudnie rozpoczęło się ostatnia domowa potyczka "Izolacji" w obecnym sezonie. Gospodarze podejmowali Legion Pilzno i chcieli mocno zaakcentować udaną końcówkę rozgrywek, z kolei przyjezdni potrzebowali punktów, by opuścić 12. miejsce w tabeli.
Juz w 2. minucie doszło do kontrowersji. W polu karnym miejscowych padł Tomasz Barycza, lecz gwizdek sędziego milczał jak zaklęty. W odpowiedzi uderzył Konrad Kowal i niewiele zabrakło, by piłkę do własnej bramki wrzucił Paweł Sokół, ale ta odbiła się od poprzeczki i wylądowała w rękach golkipera gości.
W 17. minucie podopieczni Krzysztofa Szponda objęli prowadzenie. Na połowie rywali popracował Jakub Początek, futbolówka znalazła się w polu bramkowym i pod naciskiem Mikołaja Marcińca piłkę do siatki skierował jeden z defensorów Legionu.
Goście potrzebowali niespełna kwadransa, by doprowadzić do remisu. Futbolówkę otrzymał Miłosz Chmura, który wpadł w pole karne i strzałem po długim słupku pokonał Igora Wanata.
Następnie akcję przeprowadzili miejscowi. Marciniec dograł do Konrada Kowala, ale na posterunku był bramkarz zatrzymując płaski strzał gracza Izolatora. W 38. minucie golkiper przyjezdnych ponownie uratował swój zespół przed utratą gola, wybijając piłkę na rzut rożny po uderzeniu pomocnika gospodarzy.
Tuż przed przerwą zawody wyraźnie się zaostrzyły i Adrian Cich pokazał cztery żółte kartki w zaledwie 5 minut. Stałe fragmenty gry nie przyniosły zmiany wyniku i oba zespoły schodziły do szatni przy wyniku 1-1.
Otwarcie drugiej odsłony było bardzo spokojne. Uwagę zwrócił na siebie Lucjan Frydrych, który usiłował przelobować bramkarza, ale uczynił to zbyt lekko i ten nie miał problemów z interwencją.
Upłynęła godzina gry i na listę strzelców mógł się wpisać Oliwier Blama, jego strzał z lewego skrzydła złapał golkiper gości. 120 sekund później Paweł Sokół wybronił uderzenie Mateusza Bieńka z okolic 10 metra.
W 65. minucie piłka znalazła drogę do siatki po tym gdy do odbitej futbolówki od poprzeczki dopadł Bieniek, lecz był na pozycji spalonej i arbiter gola nie uznał.
Miejscowi przeważali i częściej gościli na połowie rywali, ale to "Legioniści" cieszyli się z gola w 77. minucie. Na prawej stronie z obrońcą poradził sobie Kamil Tyrka, który wystawił piłkę do będącego na czystej pozycji Miłosza Chmury i ten zdobył drugą bramkę dla swojego zespołu.
W końcówce miejscowi starali się doprowadzić do wyrównania, ale poza kilkoma strzałami z dystansu, ekipa z Pilzna mądrze się broniła i zgarnęła komplet punktów.
1-0 Gol samobójczy (17)
1-1 Miłosz Chmura (31)
1-2 Miłosz Chmura (77)
Izolator Boguchwała: Igor Wanat- Jakub Początek (71. Bartłomiej Kontrabecki), Maciej Wilk, Mateusz Lusiusz, Krystian Wilk- Dominik Pikiel (69. Rafał Walas), Lucjan Frydrych (86. Adam Matuszczak), Konrad Kowal- Oliwier Blama (67. Mateusz Kasprzyk), Mikołaj Marciniec, Mateusz Bieniek.
Legion Pilzno: Paweł Sokół- Paweł Remut, Alan Rudny (75. Daniel Ptak), Oskar Mazur, Bartłomiej Cichoń- Kacper Nytko, Luigi Manzo, Tomasz Barycza (75. Piotr Syguła), Kamil Tyrka (86. Bartosz Czyjt)- Nikita Nazarenko, Miłosz Chmura.
Sędzia: Adrian Cich.
Żółte kartki: Maciej Wilk (41-faul), Dominik Pikiel (42-faul), Oliwier Blama (60-faul), Mateusz Kasprzyk (67-zagranie ręką) - Szymon Cetnarowski (9-krytykowanie orzeczeń sędziego), Kamil Tyrka (44-faul), Nikita Nazarenko (45-faul), Piotr Syguła (90-faul).
Widzów: 150.
Czytaj także
2025-06-09 12:13
Pierwszy transfer Stali Mielec w letnim okienku
Komentarze (17)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.