Muszynianka Sokół Łańcut pokazał wolę walki i pokonał Enea Abrmaczyk Astroria Bydgoszcz w drugim półfinale.
Drugi półfinał rozpoczął się od zdecydowanej dominacji Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz. Już po czterech minutach, przy wyniku 7:2, trener Sokoła Łańcut poprosił o czas. Pomogło to chwilowo gościom, którzy dzięki trafieniu Mateusza Kaszowskiego za trzy punkty zaczęli nieco odzyskiwać rytm.
Jednak to gospodarze, wykorzystując słabą ofensywę rywali, od początku przejęli kontrolę nad spotkaniem. W pierwszej kwarcie Astoria grała świetnie, zarówno w defensywie, jak i ataku, a przewaga rosła.
W drugiej kwarcie bydgoszczanie nie zwolnili tempa, utrzymując przewagę na poziomie około 20 punktów. Sokół miał problem z trafieniami – do przerwy goście mieli tylko 9 celnych rzutów z 25 prób, co znacząco wpłynęło na wynik.
Po przerwie gra zaczęła się zmieniać. Sokół, choć nie poprawił szczególnie swojej skuteczności w ataku, zaczął stwarzać coraz większe zagrożenie. Kiedy Patryk Kędel trafił za trzy punkty na niespełna trzy minuty przed końcem trzeciej kwarty, przewaga Astorii zmniejszyła się do 10 punktów (54:44). To była zapowiedź nadchodzącej zmiany w grze. Łańcut złapał świetny moment, i zanotował serię 19:0.
Emocje sięgneły zenitu w ostatniej kwarcie
Astoria nie dawała jednak za wygraną. Choć straciła kontrolę nad meczem, wciąż była w grze. W samej końcówce zawodnicy z Bydgoszczy starali się odwrócić wynik. Karol Kamiński trafił „trójkę” na dwie minuty przed końcem, wyrównując stan meczu.
Jednak kolejne niecelne rzuty Małgorzaciaka i Andrzejewskiego wstrzymały nadzieje na zwycięstwo. Na 22 sekundy przed końcem świetnie zachował się Kaszowski, który po indywidualnej akcji ponownie wyprowadził Sokoła na prowadzenie. . Zdecydowano się na rzut Kimbrougha, jednak amerykański zawodnik najpierw pomylił się z dystansu, a potem nie trafił także za dwa punkty.
Zwycięstwo Łańcuta dało im nadzieję na awans do finału,. Kolejne mecze odbędą się w Łańcucie 3 i 4 maja, a do wywalczenia awansu do finału potrzebne są trzy zwycięstwa.
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - Muszynianka Sokół Łańcut 73:75 (28:7, 17:20, 12:28, 16:20)
Stan rywalizacji: 2 wygrane Sokoła Łańcut
Astoria: Wilk 4, Chyliński 3, Kiwilsza 11, Kimbrough 15, Andrzejewski 13, Dzierżak 6, Kamiński 11, Wińkowski 5, Siewruk 5.
Sokół: Małgorzaciak 6, Struski 12, Kaszowski 5, Faye 6, Stupnicki 9, Bręk 6, Kłaczek 3, Kędel 28, Czerwonka 0, Puchalski 0, Stolarz 0.