fot. Stal Mielec
Stal Mielec w piątek zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Przed meczem na konferencji prasował wypowiedział się trener biało-niebieskich, Kamil Kiereś.
- Śląsk Wrocław do meczu z Pogonią Szczecin miał aż szesnaście spotkań z rzędu bez porażki. Był zespołem dosyć skutecznym, miał kilka bardzo mocnych spotkań, np. z Legią czy Lechem Poznań. To też często była drużyna, która nie zawsze kontrolowała mecz z kontrolowaniem piłki, posiadaniem piłki. Ale byli bardzo efektywni z wyprowadzaniem kontr.
- Ostatnio skończyła się seria meczu bez porażki, ale Śląsk wypracował wiele sytuacji bramkowych, gdzie drużyna i ławka szkoleniowa mieli myśleć, że te bramki padną. Zabrakło tej skuteczności. Tutaj w żaden sposób nie można do oceny meczu Śląska podchodzić, że oni przegrali ostatni mecz. Nie zawsze ten zespół lepszy wygrywa. To będzie spotkanie, gdzie napotkamy na głodny Śląsk i będzie chciał zdobyć punkty. My mamy jednak też plany.
Trener wspomniał także o dotychczasowym braku transferów
- Kiedy na obozie odchodził Michał Trąbka to był to trudny moment w jakimś stopniu. Był kluczowym zawodnikiem w moim rozdaniu jesienią. Ta informacja nie była komfortowa i od tego momentu sztab szkoleniowy cały czas siedzi, ogląda i analizuje. Do tej pory nie udało nam się sfinalizować jeszcze żadnego transferu, mimo że nad tym pracujemy. Zwracamy uwagę na zawodników bardziej perspektywicznych, ze "strzałką wznoszącą". Ciężko nam pozyskać zawodników o takim potencjale, żeby też finansowo to dogadać pod kątem Stali Mielec. W tych dwóch tygodniach musimy się spiąć.
Całość konferencji możecie posłuchać tutaj: