fot. Karpaty Krosno
Karpaty Krosno przegrały u siebie 3-4 z Chełmianką Chełm w meczu 10. kolejki 3. ligi gr. IV.
Efekt nowej miotły nie zadziałał w przypadku krośnieńskich Karpat. Choć było bardzo blisko przełamania!
Po zmianie trenera i pokaźnym zwycięstwie w środku tygodnia w Okręgowym Pucharze Polski podopieczni trenera Kamila Witkowskiego podjęli u siebie Chełmiankę Chełm.
Mecz w Krośnie obfitował w wiele sytuacji i oczywiście bramek. Prowadzenie w tym spotkaniu objęli w 10. minucie przyjezdni, dla których po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym trafił Adam Nowak.
Karpaty po stracie bramki odważniej zaatakowały, co krośnieńskiej drużynie bardzo się opłaciło. Już w 16. minucie precyzyjnym strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego wyrównał Mateusz Hudzik, a nieco ponad dziesięć minut później, kapitalny strzał z 30 metrów oddał Dawid Król, zdobywając tym samym bramkę z gatunku "stadiony świata" i wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie.
Goście nie potrafili otrząsnąć się po tym lepszym fragmencie gry Karpat i do przerwy krośnianie zdołali utrzymać prowadzenie.
A tuż po zmianie stron podwyższyli je, gdy po płaskiej wrzutce w pole karne, akcje świetnie zamknął Jaba Phkhakadze, dokładając nogę i kierując futbolówkę do pustej bramki.
Chełmianka wróciła w tym meczu do gry w 69. minucie, gdy niekryty w polu karnym Karpat Bartłomiej Korbecki pewnie skierował piłkę do siatki.
Kilka minut później był już remis po bramce zdobytej przez Krystiana Mroczka. Napastnik gości po indywidualnej akcji na skrzydle oddał "chytry" strzał pokonując bramkarza zespołu z Krosna.
Dwie minuty później w konsekwencji otrzymiania dwóch żółtych kartek z boiska wyleciał Denys Demianenko, osłabiając tym samym swój zespół.
Goście przejęli inicjatywę w końcówce i niestety dla gospodarzy i ku niezadowoleniu trybun coraz groźniej atakowali bramkę krośnian.
Aż w końcu, w jednej z ostatnich akcji meczu Krystian Mroczek strzałem głową pokonał Michała Perchela, zapewniając tym samym wygraną swojej drużyny.
Chełmianka wygrałą po raz szósty w sezonie i wspięła się w górę ligowej tabeli. Karpaty z siedmioma porażkami pozostają w strefie spadkowej.
0-1 Adam Nowak (10.)
1-1 Mateusz Hudzik (16.)
2-1 Dawid Król (29.)
3-1 Jaba Phkhakadze (48.)
3-2 Bartłomiej Korbecki (69.)
3-3 Krystian Mroczek (76.)
3-4 Krystian Mroczek (90+4.)
Karpaty Krosno: Perchel - Gazda, Hudzik, Demianenko, Król, Djoulou, Radulj, Lusiurz, Gawle, Phkhakadze, Geci
Chełmianka Chełm: Grzywaczewski - Nowak, Stępień, Mroczek, Ofiara, Korbecki, Pendel, Groborz, Wiatrak, Bednara, Karbownik
Sędziował: Mateusz Czerwień
Komentarze (19)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.