Dariusz Kantor został nowym szkoleniowcem Siarki Tarnobrzeg. Zobaczcie, co powiedział trener, po objęciu drużyny z Tarnobrzega.
- Oczywiście sytuacja jest trudna, wszyscy wiemy, że Siarka w tabeli jest na ostatnim miejscu, zdobyła najmniej bramek, w rundzie wiosennej zdobyła dwa punkty, ale oglądając mecze Siarki, ja dostrzegłem w tej drużynie potencjał- powiedział nowy szkoleniowiec Siarki Tarnobrzeg.
- Myślę, że najważniejsze tutaj jest odblokowanie głów, bo Kamil Adamek czy Marcin Stefanik nie zapomnieli nagle, jak się strzela. Dobre dotarcie do głów zawodników będzie kluczowe, w nie tak trudnych sytuacjach były drużyny i wychodziły z kryzysu. Dlatego mam w sobie dużo optymizmu i jestem dobrze nastawiony, że naprawdę jesteśmy w stanie uratować byt- kontynuował.
- Siarka w 3 lidze słynęła z charakteru, nie oszukujmy się, nie była to drużyna, która najpiękniej grała w piłkę, ale była drużyną, która grała agresywnie, miała swoje atuty w postaci stałych fragmentów, była dobrze zdyscyplinowana i fizycznie przejechała się walcem po tej lidze- mówił Dariusz Kantor.
- Wielu zawodników z tego składu zostało, doszło też kilku piłkarzy też z dobrymi charakterami i umiejętnościami i ja jestem przekonany, że jedenastka, która wyjdzie na Garbarnię, to będzie się paliło pod nogami- zapewnia opiekun Siarki Tarnobrzeg.
- Do południa dostałem telefon i dogadaliśmy się w jeden dzień, naprawdę było to błyskawiczne i może to było mi pisane, po prostu dwie strony czekały na ten ruch- powiedzial o szczegółach podjęcia pracy Dariusz Kantor.