2023-02-01 22:02:21

Spacerek na Podpromiu. Asseco Resovia rozbiła Ślepsk Malow Suwałki

fot. Asseco Resovia
fot. Asseco Resovia
W pełni usatysfakcjonowani mogli się poczuć po ostatnim gwizdku sędziego siatkarze Asseco Resovii, którzy pewnie pokonali Ślepsk Malow Suwałki. O dominacji gospodarzy świadczy fakt, że ich przeciwnicy w ani jednej partii nie osiągnęli 20 punktów.
 
Półfinał Pucharu Polski i starcie z Jastrzębskim Węglem był stawką rywalizacji pomiędzy Asseco Resovią Rzeszów i Ślepskiem Malow Suwałki. Jak dotychczas swoje pojedynki wygrywały wyżej notowane zespoły, toteż wielu kibiców oraz ekspertów upatrywało podopiecznych Giampaolo Medei w roli faworytów dzisiejszej potyczki.

Początek spotkania ustawiły mocne zagrywki w wykonaniu Klemena Cebulja, dzięki czemu rzeszowianie objęli prowadzenie 4-1. Oszołomieni przyjezdni nie potrafili odnaleźć się w hali im. Jana Strzelczyka, która tym razem świeciła pustkami i po ataku Macieja Muzaja przegrywali już 2-7. Spore trudności w ataku mieli przyjmujący Ślepska, po dwóch blokach z rzędu na Miranie Kujundžiciu, różnica pomiędzy obiema zespołami wynosiła już 6 oczek, 11-5. Siatkarze z Rzeszowa bez większego wysiłku utrzymywali bezpieczny dystans, z pomocą przychodzili im… przeciwnicy, którzy coraz częściej popełniali błędy w ataku.

Odrobinę nerwowo zrobiło się w szeregach gospodarzy kiedy Cebulj został zablokowany przez Arkadiusza Żakietę i przy stanie 21-17 o przerwę poprosił trener Medei. Jego zawodnicy mocno wzięli sobie do serca jego uwagi i po powrocie na parkiet błyskawicznie rozwiali nadzieje rywali na korzystny wynik. Najpierw w ataku zrehabilitował się słoweński przyjmujący, po chwili Torey DeFalco popisał się efektowną czapą na Żakiecie i losy pierwszej odsłony były praktycznie rozstrzygnięte. Kropkę nad i postawił Jakub Kochanowski, gospodarze triumfowali do 19.

Podobny przebieg miała druga partia. Ekipa Dominika Kwapisiewicza dotrzymywała kroku rzeszowianom tylko do stanu 8-8, kiedy to żadna z drużyn nie była w stanie wypracować sobie jakiejkolwiek przewagi. Mogło podobać się rozegranie Matiasa Sancheza, który wydawał się mieć oczy dookoła głowy i sprytem wychodził nawet z najtrudniejszych sytuacji. Wyrównana walka nie trwała jednak długo.

Gospodarzom udało się zneutralizować główną strzelbę rywali- Bartosza Filipiaka, co przełożyło się na wynik. W polu serwisowym pojawił się Muzaj i popularne Pasy wypracowały sobie pięciopunktową przewagę, 14-9. W tym momencie gra gości całkowicie się załamała. Ich niemoc w ofensywie bezlitośnie wykorzystywali rywale, po efektownym ataku z szóstej strefy DeFalco zrobiło się 22-14 i oba zespoły mogły szykować się do kolejnej odsłony. Wygraną Asseco Resovii przypieczętował jej atakujący, posyłając kolejnego asa serwisowego. Tym razem suwalszczanie zdołali ugrać zaledwie 15 punktów.

Mając na uwadze niedzielny pojedynek z PGE Skrą Bełchatów, szkoleniowiec przyjezdnych zdecydował się w trzecim secie na posłanie w bój rezerwowych. Nie wpłynęło to na koncentrację miejscowych, który od pierwszych piłek nadawali ton wydarzeniom boiskowym. Cezary Sapiński nadział się na blok Kochanowskiego i gospodarze prowadzili 9-4.

Szybko zdobyta zaliczka punktowa usatysfakcjonowała graczy Resovii, którzy wyraźnie zwolnili tempo i pozwolili rywalom na zmniejszenie strat. Z dobrej strony pokazywał się Adrian Buchowski, którego wspomagał Żakieta i goście przegrywali już tylko 14-16. W tym momencie rzeszowianie ostro wzięli się do pracy. Fabian Drzyzga zaczął posyłać piłki do Muzaja i po chwili na tablicy wyników zrobiło się 20-15. Siatkarze Ślepska nie byli w stanie dogonić rywali i wyraźnie spuścili z tonu. Oba zespoły spokojnie dograły końcówkę a spotkanie zakończył punktową zagrywką Jan Kozamernik. Statuetkę MVP meczu odebrał Klemen Cebulj.

Asseco Resovia Rzeszów - Ślepsk Malow Suwałki 3-0 (25-19, 25-15, 25-19)

Asseco Resovia: Fabian Drzyzga (1), Torey DeFalco (14), Jakub Kochanowski (8), Maciej Muzaj (14), Klemen Čebulj (16), Jan Kozamernik (4), Paweł Zatorski (L) oraz Jakub Bucki (1), Bartłomiej Krulicki, Michał Kędzierski

Ślepsk Malow Suwałki: Matias Sanchez (2), Miran Kujundžić (6), Przemysław Smoliński (5), Bartosz Filipiak (2), Paweł Halaba (2), Cezary Sapiński, (3), Mateusz Czunkiewicz (L) oraz Mariusz Magnuszewski, Arkadiusz Żakieta (9), Łukasz Rudzewicz, Adrian Buchowski (3), Dominik Depowski (4), Paweł Filipowicz (L)

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 1

Rozwiąż działanie =

RZESZÓW - RESOVIA 2023-02-02 14:24:41

RESOVIA To brzmi DUMNIE!

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij