Dramatyczny przebieg miało spotkanie 12. kolejki III ligi pomiędzy Czarnami Jasło a Unią Nowa Sarzyna. Obydwa gole dla Unii padły po trafieniach samobójczych.
Piłkarze
Czarnych Jasło mogą mówić o sporym pechu. W spotkaniu z
Unią Nowa Sarzyna aż trzy razy trafiali do siatki, ale nie zdobyli nawet punktu.

Po niefortunnych interwencjach obrońców jaślanie stracili dwa gole samobójcze i przegrali 1-2. Pechowymi strzelcami byli Dariusz Bernacki i Konrad Maczuga. Ten drugi wbił piłkę do właśnej siatki w doliczonym czasie gry.
Jedynego gola faktycznie zapisanego po stronie Czarnych strzelił Waldemar Złotek.
Dla piłkarzy Roberta Hapa była to trzecia porażka z rzędu przed własną publicznością. Unia Nowa Sarzyna natomiast przedłużyła serię spotkań bez porażki do ośmiu.
CZARNI JASŁO - UNIA NOWA SARZYNA 1-2 (0-0)
Bramki: Złotek (68) - Bernacki (59-samobójcza), Maczuga (90+2)
Czarni: Kwiek - Setlak (60. Kulig), Bernacki, Remut, Maczuga - Dziobek, Chrząszcz (66. Warchoł), Góra (79. Kurowski), Kukowski, Munia (77. Halz) - Złotek
Unia: Wierzgacz - Bigas, Pydych, Bartnik, Oślizło - Skała, Wtorek, Lebioda, Mistrzyk (63. Bieńkowski) - Bednarz (63. Sierżęga), Juda
Sędziował: Filip Kosak ze Stalowej Woli. Żółte kartki: Remut - Oślizło, Wtorek, Juda, Pydych. Widzów: 350

źródło: własne / czarnijaslo.pl