2022-07-09 18:35:00

Pyrrusowe zwycięstwo Texom Stali Rzeszów! Bonus jednak dla Unii Tarnów

fot. TEXOM Stal Rzeszów
fot. TEXOM Stal Rzeszów
Piorunująca końcówka w wykonaniu miejscowych sprawiła, że 76. Derby Południa padły łupem żużlowców Texom Stali Rzeszów. Punkt bonusowy trafił na konto Unii Tarnów i najprawdopodobniej oba zespoły zakończą sezon w lipcu.  
 
W zaległym spotkaniu 5. kolejki 2. Ligi Żużlowej, Texom Stal Rzeszów podejmowała Unię Tarnów. Dla gospodarzy była to okazja do odbudowania zaufania u swoich kibiców po porażkach w trzech ostatnich meczach. Z kolei przyjezdni liczyli na obronę punktu bonusowego (Unia zwyciężyła u siebie 52-37) i zmniejszenie strat do, zajmujących czwarte miejsce w ligowej tabeli, żużlowców SpecHouse PSŻ Poznań. Dodatkową stawką 76. Derbów Południa był także prymat w rywalizacji pomiędzy oboma zespołami. Zarówno rzeszowianie jak i tarnowianie odnieśli po 36 zwycięstw a trzykrotnie mecze kończyły się remisem.

Dzisiejszy pojedynek miał bardzo wyrównany przebieg. Po mało emocjonującej inauguracyjnej gonitwie, w której zawodnicy jechali gęsiego, sporo działo się w pojedynku młodzieżowców. W nim wydawało się, że para Timi Salonen-Mateusz Majcher dowiezie zwycięstwo nad duetem gości, jednak wychowanek rzeszowskiego klubu nie utrzymał punktowanej pozycji, dając się wyprzedzić na drugim okrążeniu Williamowi Drejerowi a tuż przed samą metą musiał uznać wyższość Piotra Świercza.

Trzecia gonitwa była rozgrywana na raty. Najpierw w taśmę wjechał Dawid Lampart, który został wykluczony. W jego miejsce rzeszowianie desygnowali Salonena, który wypełnił swoje zadanie z nawiązką, przywożąc kolejną „3”. Nie popisał się jego kolega z pary, Kevin Woelbert, który przyjechał na ostatnim miejscu i tym samym na tablicy wyników było 9-9.

O sporym pechu mógł mówić w kolejnym biegu Mateusz Majcher. Jadący na drugiej pozycji młodzieżowiec gospodarzy zanotował defekt na ostatnim łuku czwartego okrążenia i zamiast podwójnego zwycięstwa miejscowych, wyścig zakończył się remisem.

Zmiany na tablicy wyników nie przyniósł 5. bieg, którego kolejność została ustalona po wyjściu z pierwszego łuku. Triumfował w nim Hubert Łęgowik, przywożąc za sobą Kennetha Hansena oraz Patryka Rolnickiego. W stawce nie liczył się Lampart.

Seria remisów została przerwana w szóstym wyścigu. Choć ze startu lepiej wyszli rzeszowianie, to jeszcze na pierwszym okrążeniu Hansen wyprzedził Woelberta, zaś tuż przed linią mety, Oskar Bober zdołał wyprzedzić rewelacyjnie jadącego do tej pory, Salonena i tym samym goście objęli prowadzenie 19-17.

Tarnowianie utrzymali swoją przewagę po kolejnym biegu. Wszystko za sprawą Williama Drejera, który popisał się ładnym atakiem po zewnętrznej i na pierwszym okrążeniu objechał Pawła Miesiąca. Trzeci na mecie zameldował się Eduard Krcmar i tym samym kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Hetmańskiej 69 byli świadkami szóstego remisu w siedmiu dotychczas rozegranych gonitwach.

Do ósmego wyścigu nie wyjechał Majcher i mający utrudnione zadanie Woelbert zdołał tylko rozdzielić parę „Jaskółek”. Dzięki zwycięstwu Hansena i trzeciej lokacie Rolnickiego, przewaga Unii wynosiła już 4 punkty, 26-22. Kolejna gonitwa układała się po myśli gospodarzy do połowy czwartego okrążenia. Tym razem posłuszeństwa odmówił motocykl jadącego na pierwszym miejscu Pawła Miesiąca i w dalszym ciągu na tablicy wyników lepsi byli przyjezdni.

Dziesiąty wyścig to kolejne wykluczenie w szeregach gospodarzy. Pod taśmą ruszał się Łęgowik i na początku drugiego okrążenia sędzia zdecydował na przerwanie biegu, w którym tarnowianie prowadzili podwójnie. W powtórce błysnął Lampart, który na wyjściu z pierwszego łuku wszedł pomiędzy parę gości i pewnie dowiózł pierwszej miejsce do mety. Po dziesięciu biegach Unia prowadziła 32-28 i wydawało się, że losy punktu bonusowego są niemal rozstrzygnięte. Nic bardziej mylnego, dopiero 15. wyścig przesądził o tym, do kogo trafi jeden punkt w ligowej tabeli.

W pierwszej odsłonie jedenastej gonitwy na pierwszym łuku doszło do starcia Pawła Miesiąca z Patrykiem Rolnickim. Po analizie powtórek, sędzia zdecydował się na wykluczenie zawodnika gości. Powtórka należała do pary gospodarzy, która nie dała szans Boberowi i na tablicy wyników zrobiło się 33-33.

Także dwukrotnie rozgrywano dwunasty wyścig. Tym razem na wejściu w drugi łuk trzeciego okrążenia nieatakowany przez nikogo upadł Peter Ljung. Na podwójnym prowadzeniu znajdowali się wówczas rzeszowianie. Duet Łęgowik-Salonen pewnie poradził sobie z Drejerem i po raz pierwszy w tym spotkaniu Texom Stal objęła prowadzenie, 38-34.

Ostatnia gonitwa przed biegami nominowanymi to kolejne podwójne zwycięstwo miejscowych. Krcmar wraz z Woelbertem nie pozwolili się wyprzedzić, szybkiemu na dystansie, Hansenowi i przewaga gospodarzy urosła do ośmiu punktów, 43-35.

Na raty rozgrywano czternasty wyścig. Najpierw niegroźny upadek zanotował Drejer. Dla tarnowskiego zawodnika zabrakło miejsca na pierwszym łuku i musiał się zapoznać z nawierzchnią rzeszowskiego toru. Po obejrzeniu powtórek sędzia zdecydował się… wykluczyć obydwu żużlowców gości, którzy wyjechali na tor w niewłaściwych kolorach kasków.

Z takiego prezentu nie mogli nie skorzystać rzeszowianie, którzy pewnie dowieźli wygraną 5-0 i to ostatni bieg miał zdecydować o losach punktu bonusowego. Co więcej, po zakończeniu tego wyścigu Kevin Woelbert potwierdził starty w rzeszowskim zespole w następnym sezonie.

Piętnasty wyścig tego spotkania wszyscy kibice oglądali niemal na stojąco. Ze startu najlepiej wyjechał Krcmar, który pewnie pognał po trzy punkty. Z tyłu trwała walka o jedno oczko pomiędzy Boberem a Łęgowikiem, z której zwycięsko wyszedł tarnowianin i tym samym bonus trafił na konto jego zespołu.

Texom Stal Rzeszów 51 - 38 Unia Tarnów 

Texom Stal Rzeszów:

9. Paweł Miesiąc 5+2 (1*,2,0,2*,-)
10. Eduard Krcmar 13+1 (3,1*,3,3,3)

11. Hubert Łęgowik 8 (2,3,w,3,0)

12. Dawid Lampart 6 (t,0,3,3)

13. Kevin Woelbert 9+1 (0,2,2,2*,3)

14. Mateusz Majcher 0 (0,0, w/2min)

15. Timi Salonen 10+1 (3,3,0,2*,2)
 

Unia Tarnów:

1. Oskar Bober 9+2 (3,1*,1,2,1,1*)
2. Tero Aarnio (Z/Z)

3. Kenneth Hansen 11 (0,2,3,3,1,w, 2)

4. Patryk Rolnicki 3+2 (1*,1*,1,w,-)

5. Peter Ljung 4 (2,0,2,u/w,0,-)

6. Piotr Świercz 4+1 (1*,2,1)

7. William Drejer 7+1 (2,3,1*,1,w)

Bieg po biegu:

1. (67,61) Bober, Łęgowik, Miesiąc, Hansen – 3-3
2. (67,51) Salonen, Drejer, Świercz, Majcher – 3-3 – 6-6

3. (67,84) Salonen (Lampart-t), Ljung, Bober, Woelbert – 3-3 – 9-9

4. (69,26) Krcmar, Świercz, Rolnicki, Majcher – 3-3 – 12-12

5. (67,49) Łęgowik, Hansen, Rolnicki, Lampart – 3-3 – 15-15

6. (67, 35) Hansen, Woelbert, Bober, Salonen – 2-4 – 17-19

7. (67,15) Drejer, Miesiąc, Krcmar, Ljung – 3-3 – 20-22

8. (67,48) Hansen, Woelbert, Rolnicki, Majcher (w/2min) – 2-4 – 22-26

9. (67,70) Krcmar, Bober, Drejer, Miesiąc – 3-3 – 25-29

10. (67,47) Lampart, Ljung, Świercz, Łegowik (w) – 3-3 – 28-32

11. (66,80) Lampart, Miesiąc, Bober, Rolnicki (u/w) –5-1 – 33-33

12. (67,53) Łęgowik, Salonen, Drejer, Ljung (u/w) – 5-1 – 38-34

13. (67,45) Krcmar, Woelbert, Hansen, Ljung – 5-1 – 43-35

14. (67,90) Woelbert, Salonen, Hansen (w), Drejer (w) – 5-0 – 48-35

15. (66,93) Krcmar, Hansen, Bober, Łęgowik – 3-3 – 51-38

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 6

Rozwiąż działanie =

lis 2022-07-09 18:40:40

Szkoda Jaskółek bo klub co ma żużel w genach i krwi..

~anonim 2022-07-09 18:48:40

Mojrzeszów fuks

Postronny Obserwator 2022-07-09 19:26:53

Na jakim stanowisku w tym meczu pracował marcinek wolek leserek zeby zgarnąć sianko za kolejny etat?

matematyk 2022-07-09 19:28:26

Doradca trenera do spraw punktu bonusowego
Pomógł za 1000 netto

~anonim 2022-07-10 06:54:47

Nawrocki wróć

~anonim 2022-07-10 06:55:40

Kto spłaci długi Stali Rzeszów?

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij