W meczu inaugurującym 2. kolejke III ligi lubelsko-podkarpackiej Stal Kraśnik zremisowała z Orlętami Radzyń Podlaski 1-1.
Spotkanie pomiędzy dwoma beniaminkami III ligi lubelsko-podkarpackiej, którzy wywalczyli awans z IV ligi lubelskiej zakończył się podziałem punktów.
Zanim w meczu padła pierwsza bramka, sędzia w 30. minucie musiał przerwać mecz z powodu burzy i obfitych opadów deszczu. Grę wznowiono dopiero po około 20 minutach.
Jako pierwsi na prowadzenie wyszli piłkarze gości po bramce Jurija Mychalczuka. Wyrównanie padło w doliczonym czasie gry. W polu karnym Orląt golkiper gości Krzysztof Stężała faulował Andrzeja Danielaka, po czym arbiter podyktował rzut karny który pewnie wykonał Filip Drozd.
Stal Kraśnik: Zapał - Ręba (72. Mietlicki), Pietroń, Stadnicki, Nowak - Pacek, Putkaradze, Mielniczuk, Ryczek (63. Prasnal) - Drozd, Danielak.
Orlęta Radzyń Podlaski: Stężała - Kazubski, Borowicki, Nowik, Kuśmirek - Borysiuk, Tymosiak, Kępa (66. Pliszka), Piotrowicz - Król (90. Zmorzyński), Mychalczuk
źródło: własne / stal.krasnik.info