Po bezbramkowej pierwszej połowie meczu, ku zaskoczeniu miejscowych kibiców, gola zdobyli przyjezdni. Po odważnej akcji do siatki trafił
.
. Dopiero 13 minut przed końcem wyrównał
. Jaślanie poszli za ciosem i za kolejnych kilku minut gola na 2-1 zdobył
. Jak się później okazało było to zwycięskie trafienie.
Start Pruchnik wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w lidze.
Czarni Jasło: Cyran (46 Niemczyński) - Borowiec, Chrząszcz, Dziobek, Dziedzic, Kulig (89. Stelmach), Urban, Nabożny (65. Czyżowicz), Munia, Wójtowicz (69. Kaszycki), Foryś.
Start Pruchnik: Czerwiński - K. Mikłasz, Pańko, Kiszka (85 Smalec), R. Znamieńczyków, M. Mikłasz (76. Parawa), Czura (72. J. Barszczak), Kamiński, S. Barszczak, Cząstka (84. Kolasa) Wojtowicz.
Sędziował: Łukasz Krasowski (Leżajsk).
Żółte kartki: Cyran, Chrząszcz, Munia, Foryś - Pańko, Kiszka, Czura, Kamiński, S. Barszczak, Cząstka, Wojtowicz.
Czerwona kartka: Kolasa (90+3, faul)
Widzów: 150.