Wisłoka Dębica powoli wychodzi na prostą. Klub będzie walczył o utrzymanie w 4 lidze podkarpackiej.
Czwartoligowa Wisłoka Dębica powoli wychodzi na prostą. Wszystko dzięki wsparciu stowarzyszenia, które aktywnie działa na rzecz klubu.
Pzypomnijmy. Problemy Wisłoki Dębica zaczęły się jeszcze w ubiegłym sezonie. Klub miał spore długi i w grę wchodziło nawet wycofanie się z rozgrywek. Na wysokości zadania stanęli na szczęści kibice, którzy rozpoczęli zbiórkę pieniędzy, by trzecioligowa drużyna mogła dograć sezon do końca (już wtedy raczej przesądzony był spadek do IV ligi).
W październiku do życia powołane zostało stowarzyszenie Wisłoka 1908 Dębica, które cały czas aktywnie działa na rzecz klubu. Zarząd mocno angażuje się w życiu drużyny, m.in. negocjuje warunki kontraktów i sprowadza na Parkową nowych zawodników.
Stowarzyszenie zadbało o transfery
- Stowarzyszenie skupiło swoją działalność na kompletowaniu składu pierwszej drużyny Wisłoki Dębica. Już podczas pierwszych treningów pojawiło się kilku nowych piłkarzy - poinformowali nas członkowie stowarzyszenia.
Dzięki staraniom prezesa zarządu stowarzyszenia do Dębicy już teraz udało się sprowadzić kilku młodych, zdolnych piłkarz: Adriana Nowaka ze Stali Rzeszów, Miłosza Kowalskiego, Mirosława Kmiotka i Miłosza Krawczyka z Resovii oraz Michała Szlachetkę z Rzemieślnika Pilzno. Do Wisłoki Dębica trafił również bramkarz Rafał Ozimek.
- W najbliższym czasie Wisłoka Dębica postara się pozyskać kolejnych zawodników, którzy wspomogą klub w walce od utrzymanie w 4 lidze podkarpackiej - przekonują fani Wisłoki Dębica.
Piłkarze Wisłoki Dębica przygotowują się do rundy wiosennej. W meczach sparingowych radzą sobie całkiem nieźle (fot. Mieczysław Turczyn)
Klub 100 i składki członkowskie
Wszelkie plany i założenia czwartoligowego klubu na sezon 2015/2016 zostaną zrealizowane jedynie dzięki pozyskanym sponsorom i osobom prywatnym. Właśnie w tym celu powstał Klub 100.
- Na razie w jego skład wchodzi ok. 10 osób, które regularnie opłacają miesięczną darowiznę w wysokości 100 zł. To na razie niewiele, ale grupa ta sukcesywnie się powiększa - zapewniają kibice biało-zielonych.
- Wprowadzono także składki członkowskie w wysokości 20, 50 i 100 zł dla członków stowarzyszenia, których jest obecnie ponad 30, a liczba ta ciągle rośnie. Również dzięki zagorzałym kibicom z zagranicy m.in. z Chicago i Wielkiej Brytanii, którzy co miesięcznymi darowiznami wspierają nasze działania
Stowarzyszenie za wszelką cenę pragnie odbudować płynność finansową klubu. Tak, by nie powtórzyła się sytuacja z poprzedniego roku, kiedy to zabrakło środków finansowych na dokończenie rundy wiosennej w 3 lidze lubelsko-podkarpackiej.
Stowarzyszenie sukcesywnie gromadzi środki i cały czas aktywnie działa, ale to wciąż za mało, by ze spokojem myśleć o przyszłości, intestycjach i rozwoju klubu, nie wspominając już o awansie, bo miejsce Wisłoki Dębica na pewno nie jest na piątym poziomie rozgrywkowym.
- Mamy świadomość, że to tylko kropla w morzu potrzeba, ale nawet te niewielkie kwoty przyczynią się do zapewnienia lepszych warunków treningowych oraz pewnego, stałego wynagrodzenia dla trenera i piłkarzy - usłyszeliśmy od członków stowarzyszenia.
Wisłoka Dębica może liczyć także na wsparcie swoich fanek (fot. torcida.eu)
Wisłokę Dębica wspierają także firmy
Jednym z projektów, który wszedł w życie wraz z rozpoczęciem działalności stowarzyszenia jest program sponsorski Biznes Partner skierowany głównie do firm i przedsiębiorstw.
- Współpraca biznesowa z firmami zapewni płynność finansową, a także uwiarygodni relacje prezesa z pierwszą drużyną i trenerem. Odbuduje nadszarpnięte przez lata zaufanie i umożliwi pozyskanie młodych, ambitnych zawodników, którzy zapewnią Wisłoce Dębica dobre miejsce w tabeli IV ligi - przekonuje Radosław Garlewski, twórca programu i prezes stowarzyszenia.
W ramach projektu stowarzyszeni nawiązało współpracę z firmą Blat Instal z Łańcuta, Noszecochce.pl z Zabrza, a także z firmą Furia z Zabrza oraz z lokalnymi przedsiębiorcami Profil Okna i Drzwi, Suret Sp. z o.o. oraz Okna Prestige.
- Miejmy nadzieję, iż klub z tak długoletnią historią pozyska strategicznych partnerów biznesowych, co zagwarantuje spokojne starty w 4 lidze podkarpackiej i pomożę odbudować pozytywny wizerunek klubu i zaufanie kibiców - dodają członkowie stowarzyszenia.
Podopieczni trenera Macieja Bilińskiego po rundzie jesiennej rozgrywek 4 ligi podkarpackiej zajmują 12. miejsce w tabeli. O utrzymanie łatwo nie będzie, ale na pewno jest to jak najbardziej realny scenariusz.
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.